Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Do przemyślenia

Re: Do przemyślenia

Postprzez Kazimierz » Pt paź 05, 2012 19:44

Tu to chyba już przesadziłeś.


Chmmm. może ,przemyślę.Do poniedziałku
Kazimierz
 
Posty: 142
Dołączył(a): Pn sie 13, 2012 11:37
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Do przemyślenia

Postprzez Jacek » So paź 06, 2012 18:10

Pastorze Aleksandrze- Ratunku !!!, niech Pastor pomoze co niektorym wyjsc z patowej sytuacji bo co niektorzy popadaja i glosza herezje na tej stronie. Ludzie !!!!- pytajcie sie swoich ksiezy w tym zakresie, a nie filozofujcie, bo takie banaly co niektorzy wypisuja, ze az smiech ogarnia.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Do przemyślenia

Postprzez Aleksander » So paź 06, 2012 18:25

Kazimierz napisał(a):Żeby były dary ducha to trzeba w kolejności :

To jest cytat z książeczki matki Ewy.

Trzebai w kolejności:
" 1.żyć w Duchu
2.Chodzić w Duchu
3.Mieć społeczność w duchu
4.mieć pełnię Ducha
5. mieć moc Ducha
6.Mieć dary Ducha



Poza tym o dary się trzeba modlić

Są to typowe przekonia charyzmatyków wszelkiej maści, niestety nie zgadza się to z Ewangelickim pojmowaniem duchowości, chyba że się pochodzi z pietystycznej społeczności ewangelickiej.
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Do przemyślenia

Postprzez Tomasz » So paź 06, 2012 18:59

Ruch pietystyczny jest obecny w naszym Kościele (jak również w kościołach staroluterańskich). Choć nie jestem jego wielkim zwolennikiem to uważam, że różne formy duchowości są jak najbardziej potrzebne - pod warunkiem, że nie przekroczą pewnych granic. Niestety - często nasi pietyści stają się zasileniem kościołów ewangelikalnych.
Z pietystami należy jednak rozmawiać i spokojnie wszystko wyjaśniać. Cieszę się, że Kazimierz dołączył do naszego forum, bowiem mamy okazję prowadzić tutaj taki dialog.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Do przemyślenia

Postprzez Elżbieta » So paź 06, 2012 19:57

Może niektórzy stwierdzą, że nie ma o czym ze mną rozmawiać, ale zapytam o jedno :czy Pan Jezus przyszedł do uczonych w piśmie? - Chyba nie, mówił prostym językiem tak by być zrozumianym, Jego nauki nie były skomplikowane. Czasem mówił w przypowieściach, ale wyjaśniał je swoim uczniom. Nie rozumiem więc skąd te zawiłe "instrukcje" dotyczące naszej wiary
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Do przemyślenia

Postprzez Kazimierz » Wt paź 09, 2012 12:19

Jacek napisał:
Pastorze Aleksandrze- Ratunku !!!, niech Pastor pomoze co niektorym wyjsc z patowej sytuacji bo co niektorzy popadaja i glosza herezje na tej stronie. Ludzie !!!!- pytajcie sie swoich ksiezy w tym zakresie, a nie filozofujcie, bo takie banaly co niektorzy wypisuja, ze az smiech ogarnia.


Jacuś-nadstawiam drugi policzek.

To jest cytat z książeczki Eva von Tiele-Winckler


Trzeba w kolejności:

" 1.żyć w Duchu
2.Chodzić w Duchu
3.Mieć społeczność w duchu
4.mieć pełnię Ducha
5. mieć moc Ducha
6.Mieć dary Ducha


Pastor Aleksander pisze:

Są to typowe przekonia charyzmatyków wszelkiej maści, niestety nie zgadza się to z Ewangelickim pojmowaniem duchowości, chyba że się pochodzi z pietystycznej społeczności ewangelickiej.


Ogarnia mnie wielki smutek że jak widzę że dzieli się ewangelików,tzn chrześcijan na tych którzy mają "ewangelickie pojmowanie duchowości" i co? pietystyczne pojmowanie duchowości? i co że matka Ewa była wobec tego pietystką i z tego wynika że nie
była Ewangeliczką?

Proszę Boga żeby choć w cząstce mieć taką miłość do ludzi i zangażowanie okazane ludziom jak matka Ewa.

A to przykazanie mamy od niego, aby ten kto miłuje Boga, miłował brata swego.
1 J 4,21

Czy to jest też pietyzm?

Bo owocem wiary jest miłośc.Miłość Chrystusowa,bezinteresowna. A "grona tej miłości to : pokój,radość,uprzejmość.,łagodność.....,wstrzemiężliwość.

I jeśli jakiś człowiek bez chodzenia w Duchu własnym wysiłkiem potrafi tego wszystkiego dokonać to chciałbym takiego kogoś poznać.

I im więcej potrafię się Duchowi Bożemu poddawać tym więcej będzie mnie zmieniał i jest szansa że będę żył pełnią Ducha.Że kiedyś będę świecił taką światłością Chrystusową,miłością i dobrocią.
Ale nawet gdybym do tego nie doszedł to traktuję to jako Bieg.Wiem że będzie on z upadkami i czasem będzie ciężko,ale Ten który rozpoczął dobre dzieło to doprowadzi go do końca.

Bo Bóg tak umiłował świat.............


I jeżeli będziemy dzielić Ewangelików, to do kogo mamy miec pretensję że powstaje tyle odłamów protestantyzmu. Protestantyzm tak myślę pochodzi od słowa protest.To jak powstaje protest od protestu itd. itd.

Cząstkowe jest nasze poznanie ,ale jestśmy członkami tego samego ciała i czynimy wielką szkodę Kościołowi że się dzielimy.Mamy dyskutować,przedstawiać argumenty,ale jeden jest Bóg,jeden Chrystus i zostaliśmy ochrzczeni w tego samego Ducha i wobec tego mamy jedną Dobrą Nowinę.

Może zadał bym tu pytanie - co znaczy - kto nie będzie jak dziecko nie wejdzie do królestwa niebieskiego? Czy czasem nie to że mamy odrzucić całą naszą dotychczasową wiedzę,tzn.starać się od niej na chwilę zdyntansować i słuchać co Bóg ma do nas do powiedzenia. Słuchać z ufnością jaką ma dziecko do swych rodziców.

J.10,1-10 ....I owce głosu mego słuchają,i Ja je znam i one mnie.Zwracam na słowo SŁUCHAJĄ

Chciałbym aby rozpoczęła się dyskusja na podane niżej wersety:

Ef 4,01 A zatem zachecam was ja, wiezien w Panu, abyscie postepowali w sposób
godny powołania, jakim zostaliscie wezwani,
Ef 4,02 z cała pokora i cichoscia, z cierpliwoscia, znoszac siebie nawzajem w miłosci.
Ef 4,03 Usiłujcie zachowac jednosc Ducha dzieki wiezi, jaka jest pokój.
Ef 4,04 Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo tez zostaliscie wezwani do jednej nadziei,
jaka daje wasze powołanie.
Ef 4,05 Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest.
Ef 4,06 Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi,
przez wszystkich i we wszystkich.
Ef 4,07 Kazdemu zas z nas została dana łaska według miary daru Chrystusowego.
Ef 4,08 Dlatego mówi Pismo: Wstapiwszy do góry wział do niewoli jenców, rozdał
ludziom dary.
Ef 4,09 Słowo zas ”wstapił” cóz oznacza, jesli nie to, ze równiez zstapił do nizszych
czesci ziemi?
Ef 4,10 Ten, który zstapił, jest i Tym, który wstapił ponad wszystkie niebiosa, aby
wszystko napełnic.
Ef 4,11 I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami,
innych pasterzami i nauczycielami
Ef 4,12 dla przysposobienia swietych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała
Chrystusowego,
Ef 4,13 az dojdziemy wszyscy razem do jednosci wiary i pełnego poznania Syna Bozego,
do człowieka doskonałego, do miary wielkosci według Pełni Chrystusa.
Ef 4,14 [Chodzi o to], abysmy juz nie byli dziecmi, którymi miotaja fale i porusza
kazdy powiew nauki, na skutek oszustwa ze strony ludzi i przebiegłosci w
sprowadzaniu na manowce fałszu.

Muszę kończyć

Mam bardzo złą wiadomość.narzeczona śmiertelnie chora.Proszę o modlitwę.Nie wiem kiedy wejdą na forum.
Z ostatniej chwili-podejrzenie guza mózgu.Wierzę w opaczność Boską i sie jej polecam,jak również moją narzeczoną.

Tym postem wchodzę pod rynnę z wodą.I O.K. Ale proszę o rzeczowe kontrargumenty.
:?:
Ale jeśli uważacie że ja nie jestem ewangelikiem to proszę o pomoc administratora w rozstrzygnięciu tego tematu. :?: :?: :?:
Kazimierz
 
Posty: 142
Dołączył(a): Pn sie 13, 2012 11:37
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Do przemyślenia

Postprzez skomplik » Wt paź 09, 2012 17:24

pastor Aleksander napisał(a):
skomplik napisał(a):Są zwyczajne dary Ducha i nadzwyczajne. O zwyczajnych (które i tak są nadzwyczajne) możemy poczytać przy końcu listu do Galacjan, natomiast o nadzwyczajnych przy końcu listu d o Koryntian.
Chrześcijanin powinien się skupić na tej pierwszej grupie.

pozdrawiam

Pierwszy raz w życiu słyszę o takim podziale darów Ducha.


I cóż ja mogę na to odpisać?

Pietyzm był i jest i zawsze będzie częścią Kościoła ewangelickiego (i nie tylko). W odróżnieniu od "charyzmani" nie ma w nim szaleństwa a jest wszystko wyważone i na swoim miejscu, jest w nim pokora i chodzenie w Duchu Świętym również poza czasem społeczności z braćmi i siostrami.
Pietyzm kojarzy mi się z pokojem Ducha Świętego, natomiast charyzmania z anarchią i nieuporządkowaniem.

PS. Kazimierzu jesteś ewangelikiem - i to nie tylko z nazwy, ale również z serca, bo bliskie Ci są słowa Pisma Świętego.
skomplik
 
Posty: 723
Dołączył(a): So paź 01, 2011 19:58
wyznanie: Chrześcijanin
  

Re: Do przemyślenia

Postprzez Tomasz » Wt paź 09, 2012 17:55

Ale jeśli uważacie że ja nie jestem ewangelikiem to proszę o pomoc administratora w rozstrzygnięciu tego tematu.


Nie jestem wyrocznią, abym mógł tutaj cokolwiek rozstrzygać. Już napisałem wcześniej, że w Kościele powinno być miejsce na różne rodzaje pobożności.
Sam nie uważam się raczej za pietystę, ale myślę, że ten nurt jest również potrzebny.Przyznaję jednak, że nie zawsze mogę rozumieć pietystyczne podejście do wiary, ale po to jest to forum abyśmy mogli sobie wszystko wyjaśnić.

PS

Trzymaj się Kazimierzu - oby dobry Bóg miał w opiece Ciebie i bliską Ci osobę.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Do przemyślenia

Postprzez Jacek » Wt paź 09, 2012 18:29

Alez Kaziu - nikt nie neguje Twojej wielkiej poboznosci, az nawet Tobie zadroszcze., ale my nie chcemy tworzyc jakis nowych teorii teologicznych. Ja z Tomaszem uwarzamy, ze najwazniejsze jest oddawanie czci Bogu w Trojcy Jedyny, i nie bawimy sie w dewagacje.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: Do przemyślenia

Postprzez Kazimierz » Cz paź 11, 2012 12:11

Pietyzm był i jest i zawsze będzie częścią Kościoła ewangelickiego (i nie tylko). W odróżnieniu od "charyzmani" nie ma w nim szaleństwa a jest wszystko wyważone i na swoim miejscu, jest w nim pokora i chodzenie w Duchu Świętym również poza czasem społeczności z braćmi i siostrami.
Pietyzm kojarzy mi się z pokojem Ducha Świętego, natomiast charyzmania z anarchią i nieuporządkowaniem.


Też tak to rozumiem


Chcę być człowiekiem drogi jak nazywali się pierwsi chrześcijanie.I tyle.

Może by założyć wątek ,albo tu podyskutować co to znaczy pietysta.
Jakkolwiek każdy mnie może nazwać jak chce to ja uważam się za chrześcijanina,póżniej za luteranina.Myślę że warto podyskutować o pietyzmie,ale teraz sprawy rodzinne sa dla mnie numer jeden,poza tym nie mam internetu.
Kazimierz
 
Posty: 142
Dołączył(a): Pn sie 13, 2012 11:37
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Poprzednia strona

Powrót do Nasza historia i tożsamość

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości