Wspólnota sw. Pawła Apostoła

[Grzegorz]

Anna Maria? Herbert? Win32?

[Herbert]

Co do ewentualnego uczestnictwa w tej Wspolnocie:
Na pieknych formach jako takich (uroczyste spiewy, stroje liturgiczne) mi tak bardzo nie zalezy. Wazna jest pelna (nie skrocona) liturgia eucharystyczna (z aklamacja). Swietosc sakramentow - tak. Najlepiej klekac, nie "maczac" i bez "kieliszkow". No i nie wyrzucic resztek po komunii. Ale na nabozenstwie Slowa Bozego kazanie moglby mi glosic nawet hipis w dzinsach i w koszuli, oby tylko glosil czyste Slowo Boze. Wlasciwie mi chyba blizej do roznych "wolnych" niz do anglikanopodobnych wysokokoscielnych. Ciesze sie, ze niedlugo poznam parafie w Dziegielowie i w Malince.
Wazna jest solidne nauchanie - Godzina Biblijna dla niejednego moze byc przelomem. I nie fiksowac sie na Lutrze, cokolwiec by nie powiedzial kiedys w karczmie przy piwie. W Regule nie podoba mi sie ten watek "dialektyczny", ktory ostatnio ciagle jest rozwalkowany przez liberalnych specow od Taniej Laski:
"Ty, Panie Jezu, jesteś moją sprawiedliwością, zaś ja jestem Twoim grzechem; Ty przyjąłeś to, co jest moje, a mnie dałeś to, co jest Twoje; przyjąłeś to, czym nie byłeś, a mnie dałeś, czym nie byłem>>. Bądź uważny, abyś któregoś dnia nie zapragnął być aż tak czystym, że nie będziesz już dostrzegać siebie jako grzesznika, którym przecież jesteś. Bowiem Chrystus mieszka tylko u grzeszników."
Juz samo pragnienie czystosci (swietosci) to cos zlego? Napisane jest tez: "A takimi niektórzy z was byli; aleście obmyci, uświęceni, i usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego." (1 Kor 6, 11)
"Taka jest bowiem wola Boża: uświęcenie wasze, żebyście się powstrzymywali od wszeteczeństwa." (1 Tes 4, 3)
"A obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy." (Ef 4, 24)
Wiec teza, ze jako nowo narodzeni chrzescijanie "nie mozemy nie grzeszyc", uwazam za herezje. Jestem przekonany, ze wcale nie wszyscy luteranie popieraja ten rzekomy poglad Lutra. Zreszta wazniejszy niz jego "Mowy Stolowe" jest Nowy Testament samego Jezusa Chrystusa. Zgoda?

[Adamek]

Włączając się w ten wątek chcę powiedzieć, że dla mnie wszystko jest ważne,bo nie wyobrażam sobie gościa w krótkich spodenkach na ambonie. Co do modlitw komunijnych są one przepiękne, mające w swej treści prawdy Bożego słowa. W święto
Wniebowstąpienia było w naszym kościele z komunią, pierwszy raz odkąd pamiętam w tym dniu. Byłem zachwycony kiedy ksiądz
mówił modlitwy komunijne wielbiące Boga za jego wielkość za wywyższenie Jezusa na swoją prawicę. To było święto Wniebowstąpienia jakiego jeszcze nie przeżyłem. Co do Wspólnoty św. Pawła , droga otwarta jeśli się tylko chce?

[Maksymilian]

Herbercie, ale to, że liberałowie pewne kwestie przeinaczają nie znaczy, że wszystko co oni mówią trzeba odrzucić, przecież nie da się mówić zupełnie na odwrót ;). Człowiek nawrócony przecież się potyka nie jest to tajemnicą, gdybyśmy nie upadali i nie grzeszyli to po co byłaby nam spowiedź, Wieczerza Pańska i "odpuść nam nasze winy" w Ojczenaszu. Poza tym mam apel aby nie dać sobie zbrzydzić Lutra jego niewłaściwą interpretacją od strony liberałów jak i ks. Guza.

[Grzegorz]

Co do Wspólnoty św. Pawła , droga otwarta jeśli się tylko chce?

Tak myślę Tylko obecnie wspólnota nie jest aktywna, trzeba zebrać kilka osób do reaktywacji.

[Adamek]

To już jest nas dwóch,a to już wspólnota.

[Maksymilian]

Ja również jestem chętny ;).

[Adamek]

NO TO ZACZYNAMY MAKS ?

[Grzegorz]

Na razie się wstrzymajmy z jakąś oficjalną reaktywacją dopóki nie zbierzemy więcej osób (zresztą, trzeba się będzie dopiero skontaktować z dawnymi koordynatorami) - pytajcie wśród znajomych czy byliby zainteresowani taką formą duchowości (bądź co bądź specyficzną).

Niech każdy z nas zacznie codziennie odmawiać jutrznię i nieszpory, żeby zobaczyć czy potrafimy sobie narzucić taki rygor. Ja już zacząłem Codzienną modlitwę liturgiczną można znaleźć w Śpiewniku Ewangelickim ok. 1500 strony (w moim wydaniu jest to str. 1497). Dla rozgrzewki myślę, że wystarczy modlitwa recytowana, chyba że ktoś zna nuty i nie będzie miał problemu z samodzielnym odczytaniem melodii.

[Jakub]

Gdyby się udało uzbierać jakąś grupę, chętnie bym Was wspomógł - chociażby posługą Słowa i Sakramentów