Dzisiaj słuchałem ewangelizacji z TE w Dzięgielowie, na której ks. Bartosz Cieślar komentował idee związane z wolnością : https://www.youtube.com/watch?v=PXJT9tBJ8UU
W szczególności definiuje on wolną wolę (na nagraniu od 29:46) jako "zdolność podejmowania decyzji bez wpływu czynników zewnętrznych", a więc decyzję wypływającą z człowieka samego w sobie.
Muszę przyznać, że ja używam pojęcia wolnej woli w zupełnie innych kategoriach. Dla mnie oznacza ona tyle co "niezdeterminowana wola". W takim przypadku stan teraźniejszy nie określa jednoznacznie stanu przyszłego.
Obie te definicje nie przekładają się jednoznacznie na siebie. Bez problemu mogę sobie wyobrazić, że decyzje wypływają z człowieka samego w sobie oraz są zdeterminowane, i odwrotnie, na decyzje mają wpływ czynniki zewnętrzne, ale całość pozostaje niezdeterminowana. W rezultacie powstaje bałagan pojęciowy, bo używamy jednego określenia na różne stanowiska filozoficzne.
Która definicja jest bliższa Waszemu rozumieniu?