Herbert napisał(a):"Z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie" (Flp 2, 12).
I Twoim zdaniem chodzi tutaj o strach przed potępieniem?
Herbert napisał(a):"Z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie" (Flp 2, 12).
Herbert napisał(a):karneol napisał(a):chrześcijanie to nie pobożni, ale usprawiedliwieni bezbożni. Luter to powtórzył w formule "simul iustus et peccator". Trudna to nauka
Trudna nauka? Tylko wtedy, jesli traktujemy to jako gimnastyke intelektualna, ktora nas wcale nie ZMIENIA, tylko sluzy do "usprawiedliwienia" swiata i naszych grzechow. Odpuszczenie grzechow to cos wiecej niz tylko ich "przykrycie". Wiele nieporozumien spowodowal sam Luter ze swoimi paradoksami: "Jezeli jestesmy lajnem, to nie ma znaczenia czy grzeszymy i czy dalej jestesmy lajnem: jestesmy przeciez cali przykryci przez snieg Chrystusa."
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości