Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Rola człowieka w nowonarodzeniu i uświęceniu.

Re: Rola człowieka w nowonarodzeniu i uświęceniu.

Postprzez Aleksander » Cz paź 26, 2017 14:10

Zofia napisał(a):Pastor Aleksander napisał:
"Swięto Reformacji jest świętem Pisma Świętego"

A oto co mówi M.Luter w swoim piśmie "O wolności chrześcijanina":

"Oto jest wspaniała prawda: wierz w Chrystusa, w którym przyrzekam ci łaskę, sprawiedliwość, pokój i wolność. Wierzysz, wiec masz, nie wierzysz, nie masz. Zbawienie osiągane jest wyłącznie dzięki wierze, dlatego człowiek wierzący może uznać się za W PEŁNI WOLNEGO OD NAKAZÓW PRZYKAZAŃ !!!!!!![wykrzykniki moje]. Ich wypełnianie nie jest już podstawą zbawienia. Jego podstawą jest wyłącznie wiara".

Niezależnie już od buńczucznego przesłania tych stwierdzeń - toż Luter obala tu Sola Scriptura (!),ponieważ Jezus mówi:
"Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko wypełni..."/Mat.5,17/ to głęboko zastanawiający jest fakt, że ten Luter, który tak odrzuca i gnoi Papieża, w tym piśmie ustawia się sam w roli jednoosobowego autorytetu, który podsuwa następne "prawdy":

"Miedzy człowiekiem a Chrystusem dochodzi do radosnej wymiany. Jest ona zbawienna dla człowieka. Dzieje się tak, gdyż człowiek w zamian za swoje grzechy, śmierc i piekło otrzymuje od Chrystusa to, co Synowi Bożemu przynależne, a wiec łaskę, życie i zbawienie. Człowiek dzięki wierze zyskuje wiec pewność posiadania wszystkich Chrystusowych darów.
Co za demagogia, nic dziwnego że tak łatwo się rozpowszechniała.

1/Grzesiu, nie trudź się już z tą apologetyką, przynajmniej nie dla mnie.... "Mój"o.jezuita mówi: "Zbawienie jest przez wiarę, rozum i serce". I to do mnie przemawia bardziej niż ta Lutrowa 'pewność' i 'radosna wymiana' ;))

2/ Pastorze Aleksandrze, apostoł Piotr stanał na czele pierwotnego kościoła, zanim pojawiła się apologetyka papistów . Prawosławni wcale nie są po naszej stronie, w zasadzie w ogóle odrzucają dialog z protestantyzmem.
Zofio, jeśli uważasz że lepiej jest Ci wzrastać w wierze chrześcijańskiej w KRK to powinnaś się tam przenieść. Przecież ważne jest żyć w zgodzie z sumieniem.
Nie ma potrzeby w tym oczerniać Lutra. Wyrywając słowa z kontekstu. Akurat ukrywek ten bardzo dobrze się zagrywa z listem apostoła Pawła do Rzymian "zbawienie przez łaskę Bożą przez wiarę, a nie z uczynków Zakonu" (parafrazuję).
Kościół Antiocheński na swojej stronie bez problemów chwali Reformacje w kwestii odkrycia na nowo pojęcia łaski oraz wyraża kwestie w których się nie zgadza z Reformacją.
Myślę, że dyskusja na temat prymatu papieża za pomocą prostych sloganów prowadzi donikąd. Tylko obraża. Moim celem nie jest obrażanie katolików.

Sent from my LG-H850 using Tapatalk
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Rola człowieka w nowonarodzeniu i uświęceniu.

Postprzez Grzegorz » Cz paź 26, 2017 20:35

Zofia napisał(a):A oto co mówi M.Luter w swoim piśmie "O wolności chrześcijanina":

"Oto jest wspaniała prawda: wierz w Chrystusa, w którym przyrzekam ci łaskę, sprawiedliwość, pokój i wolność. Wierzysz, wiec masz, nie wierzysz, nie masz. Zbawienie osiągane jest wyłącznie dzięki wierze, dlatego człowiek wierzący może uznać się za W PEŁNI WOLNEGO OD NAKAZÓW PRZYKAZAŃ. Ich wypełnianie nie jest już podstawą zbawienia. Jego podstawą jest wyłącznie wiara".


Ale z tego nie wynika, że mamy być bezczynni. Jak dalej poczytamy "O wolności..." to Luter podkreśla:

„Tu bowiem będzie dana odpowiedź tym wszystkim, którzy są urażeni słowem "wiara" i tym którzy mówią: - Jeżeli wiara wszystko czyni i sama wystarcza do usprawiedliwienia, dla czego więc są zalecane dobre uczynki? Będziemy więc próżnować i nic nie będziemy robić, a poprze­staniemy na wierze. Odpowiadam: - Nie tak, bezbo­żnicy, nie tak! (...) Chociaż, jak powiedziałem, człowiek wewnętrzny według ducha przez wiarę całkiem wystarczająco jest usprawiedliwiony, mając to, co mieć powinien, z tym tylko że tę wiarę i moc z dnia na dzień powi­nien powiększać, aż do nastania życia przyszłego. Chrześcijanin pozostaje jednak w tym śmiertelnym życiu na ziemi, gdzie musi kierować swym własnym ciałem i obcować z ludźmi. Już tutaj rozpoczynają się uczynki. Tu nie wolno próżnować. Tu z wszelką pewnością należy dbać o to, by ciało przez posty, czuwanie, pracę i inne umiarkowane rodzaje karności było ćwiczone i podporządkowane ducho­wi”


"Miedzy człowiekiem a Chrystusem dochodzi do radosnej wymiany. Jest ona zbawienna dla człowieka. Dzieje się tak, gdyż człowiek w zamian za swoje grzechy, śmierc i piekło otrzymuje od Chrystusa to, co Synowi Bożemu przynależne, a wiec łaskę, życie i zbawienie. Człowiek dzięki wierze zyskuje wiec pewność posiadania wszystkich Chrystusowych darów.


Przyznam, że też mi się nie podoba ta koncepcja. Pismo Święte nie mówi o „wymianie” między człowiekiem a Chrystusem. Wolę podejście do usprawiedliwienia bardziej od strony Augustyna. W każdym razie pismo "O wolności chrześcijańskiej" nie jest księgą wyznaniową, nie trzeba się z nim zgadzać aby być w KEA.
Avatar użytkownika
Grzegorz
 
Posty: 1120
Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 20:48
Lokalizacja: Warszawa
wyznanie: KEA
  

Re: Rola człowieka w nowonarodzeniu i uświęceniu.

Postprzez Zofia » Cz paź 26, 2017 22:12

Pastorze Aleksandrze, dzięki nadal za cierpliwość. Ja po prostu od kilku lat, kiedy wzrosła moja 'świadomość teologiczna', żyję w takim dualiźmie wyznaniowym. Nie jestem w stanie tak po prostu "przenieść się do KRK", bo w KRK dostrzegam też wiele niedobrych rzeczy, które budzą mój sprzeciw (spowiedź przy konfesjonale, woda święcona, utrata tzw. łaski uświęcającej przez np. fakt nieobecności na niedzielnej Mszy św., różaniec,). We Francji jest Wspólnota Taize, która łączy katolicyzm z protestantyzmem, no ale w Polsce takiej wspólnoty nie ma.
[pocieszam się, że red. Cezary Gmyz tez ma zbliżone do moich problemy, bo nazywa siebie "katolikiem wyznania augsburskiego"......i ja go dobrze rozumiem.
Przepraszam za moje, niekiedy zbyt szybko formułowane, niewłaściwe słowa.
Zofia
 
  

Poprzednia strona

Powrót do Idee Luteranizmu

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości