o niebiblijności kultu relikwi :
Biblia nie pochwala kultu „świętych” ani relikwii. Niektórzy ludzie pragną jednak posiadać jakiś przedmiot, uważany za świętość — coś, co można zobaczyć i dotknąć i co rzekomo ma zbawczą moc. Wielu wręcz sądzi, iż relikwie stanowią widzialne ogniwo w łańcuchu łączącym ziemię z niebem. Zechciej wszakże chwilę się nad tym zastanowić.
Jak wynika z wypowiedzi Jezusa na temat wielbienia podobającego się Bogu, nie ma ono polegać na oglądaniu czy dotykaniu relikwii. Chrystus oświadczył: „Nadchodzi jednak godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi czciciele będą Ojcu oddawać cześć duchem i prawdą, bo w istocie Ojciec wypatruje takich czcicieli. Bóg jest Duchem, toteż ci, którzy Go czczą, muszą oddawać cześć duchem i prawdą” (Jana 4:23, 24). Jahwe jest „Duchem” niewidzialnym dla oczu ludzkich. Oddawanie Mu czci „duchem” oznacza, że do świętej służby pobudza nas serce, przepełnione miłością i wiarą (Mateusza 22:37-40; Galatów 2:16). Oddajemy Bogu cześć „prawdą” nie przez kult relikwii, lecz przez odrzucenie kłamliwych pojęć religijnych oraz przez poznanie i spełnianie woli Bożej, objawionej na kartach Biblii.
Nic więc dziwnego, że teolog James Bentley przyznaje, iż ‘starożytni Żydzi nie praktykowali kultu relikwii’. Zaznacza ponadto, że w ciągu czterech stuleci, które upłynęły od śmierci Szczepana do ekshumacji jego zwłok przez Lucjana, pogląd chrześcijan na relikwie radykalnie się zmienił. Do V wieku odstępstwo w chrześcijaństwie zdążyło już całkiem odrzucić czyste nauki biblijne o bałwochwalstwie, stanie zmarłych oraz roli Jezusa Chrystusa jako jedynej osoby, która „wstawia się za nami” (Rzymian 8:34; Kaznodziei 9:5; Jana 11:11-14).