Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Trudniejsze fragmenty

Rozmowy o Biblii i jej nauce w świetle teologii luterańskiej

Re: Trudniejsze fragmenty

Postprzez R! » Pn kwi 12, 2010 08:02

Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 11:56

Nikt mi nie odpowie?
Ciekawi mnie jak fragment z listu Jakuba o tym, ze wiara bez uczynków jest martwa ma się do listu Pawła, w którym jest napsiane, że nawet jak ktoś nie spełnia uczynków, a wierzy, to zostanie usprawiedliwiony.
Czyli można być usprawieldiwionym z martwej wiary?
R!
 
Posty: 109
Dołączył(a): Śr mar 24, 2010 23:20
Lokalizacja: Warszawa
  

Re: Trudniejsze fragmenty

Postprzez Tomasz » Pn kwi 12, 2010 08:03

Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 12:13

Martwa wiara nie jest wiarą. Jeżeli nasza wiara jest prawdziwa - to w sposób naturalny powinna wydawać "owoc" dobrych uczynków. Ale nie powinniśmy się nimi chlubić. Jak mówi Pismo winniśmy mówić "sługami nieużytecznymi jesteśmy".
Jeżeli chodzi o przytoczony fragment Listu do Rzymian - myślę, że właśnie o to Św. Pawłowi chodziło.
To tak w dużym skrócie - niestety obecnie jestem bardzo zajęty w związku z pracami nad przenoszeniem forum na nową stronę, ale obiecuje że później spróbuję jeszcze coś więcej dodać na ten temat.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Trudniejsze fragmenty

Postprzez R! » Pn kwi 12, 2010 08:06

Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 12:14

Tomasz napisał:
Martwa wiara nie jest wiarą. Jeżeli nasza wiara jest prawdziwa - to w sposób naturalny powinna wydawać "owoc" dobrych uczynków. Ale nie powinniśmy się nimi chlubić. Jak mówi Pismo winniśmy mówić "sługami nieużytecznymi jesteśmy".
Jeżeli chodzi o przytoczony fragment Listu do Rzymian - myślę, że właśnie o to Św. Pawłowi chodziło.
To tak w dużym skrócie - niestety obecnie jestem bardzo zajęty w związku z pracami nad przenoszeniem forum na nową stronę, ale obiecuje że później spróbuję jeszcze coś więcej dodać na ten temat.

koniecznie :D
R!
 
Posty: 109
Dołączył(a): Śr mar 24, 2010 23:20
Lokalizacja: Warszawa
  

Re: Trudniejsze fragmenty

Postprzez Paweł » Pn kwi 12, 2010 08:07

Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 12:17

Według martwa wiara nie istnieje, jeśli wierzysz uczynki są naturalnym wynikiem wiary, nie ma inaczej.
Paweł
 
Posty: 733
Dołączył(a): N mar 21, 2010 12:13
Lokalizacja: Suwałki
wyznanie: ewangelicko - augsburskie
  

Re: Trudniejsze fragmenty

Postprzez Paweł » Pn kwi 12, 2010 08:08

Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 12:19 Temat postu:

W tym samym momencie pisałem posta co Tomasz :D i widać że myslimy tak samo :D
Paweł
 
Posty: 733
Dołączył(a): N mar 21, 2010 12:13
Lokalizacja: Suwałki
wyznanie: ewangelicko - augsburskie
  

Re: Trudniejsze fragmenty

Postprzez R! » Pn kwi 12, 2010 08:10

Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 09:38

Paweł napisał:
Według martwa wiara nie istnieje, jeśli wierzysz uczynki są naturalnym wynikiem wiary, nie ma inaczej.


Ale Paweł pisze.
Gdy zaś kto nie spełnia uczynków, ale wierzy w tego, który usprawiedliwia bezbożnego, wiarę jego poczytuje mu się za sprawiedliwość.

Czyli jak ktoś nie spełnia uczynków, ale tylko wierzy, zostanie usprawiedliwiony?
R!
 
Posty: 109
Dołączył(a): Śr mar 24, 2010 23:20
Lokalizacja: Warszawa
  

Re: Trudniejsze fragmenty

Postprzez Paweł » Pn kwi 12, 2010 08:11

Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 10:05

Aleś uparty! :D Ja się poddaję :D
Paweł
 
Posty: 733
Dołączył(a): N mar 21, 2010 12:13
Lokalizacja: Suwałki
wyznanie: ewangelicko - augsburskie
  

Re: Trudniejsze fragmenty

Postprzez Elżbieta » Pn kwi 12, 2010 08:13

Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 11:28

Wg. mnie to jest tak:
Jeżeli ktoś wierzy , to spełnia uczynki, ale to nie znaczy, że spełnia tylko i wyłącznie same dobre uczynki, bo wówczas bylibyśmy bez grzechu, a to jest niemożliwe . Trzeba usiłować spełniać dobre uczynki i to będzie wyrazem naszej wiary. Jeżeli ktoś stara się spełniać uczynki, to będzie usprawiedliwiony, ale kto się nie stara, a tylko wierzy, to nie będzie usprawiedliwiony, bo czy taki ktoś usiłuje iść śladami Jezusa ? - Nie! I to jest właśnie martwa wiara - jeżeli ktoś nie usiłuje zmieniać się na lepsze i nie naśladuje naszego Pana. Zaznaczam, że dobrymi uczynkami nie możemy się chlubić, nie możemy zarobić na własne zbawienie, bo ono jest z łaski.

Czyli, starajmy się iść drogą, którą nam wyznaczył Jezus Chrystus, starajmy się ze wszystkich sił poprawiać swoje życie, za nasze złe uczynki żałujmy i rzeczywiście pragnijmy poprawy z całego serca io czyńmy to. Wówczas nasza wiara będzie taką jaka powinna i wówczas mamy nadzieję na zbawienie. Pamiętajmy o 13 rozdziale 1 Listu do Koryntian i starajmy się ze wszystkich sił być tak pełni miłości, jak tam pisze. i żeby ta nasza miłość była też taka jak tam pisze.

I pamiętajmy również o tej modlitwie (zawsze i wszędzie):
Panie obudź swój Kościół
- a zacznij ode mnie
Panie buduj swój zbór
- a zacznij ode mnie
Panie ześlij pokój i poznanie Boga na ziemię
- a zacznij ode mnie
Panie przynieś wszystkim ludziom swoją miłość i prawdę
- a zacznij ode mnie
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Trudniejsze fragmenty

Postprzez Dagóza » Pn kwi 12, 2010 08:14

Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 19:47

Wg mnie Apostoł Paweł w swych słowach wypowiedział się przeciwko myśleniu, jakie nie raz pojawia się wśród chrześcijan, którzy w swym reflektowaniu życia wysuwają naprzód swoje uczynki. Iluż ludzi i dziś oceniając siebie (!) ma tendecję do określania się jako "dobry", bo jego uczynki są lepsze niż sąsiada, czy kogoś z ławczki pod sklepem. Takie przekonanie rodzi niebezpieczeństwo pychy i odrzucenia daru krzyża. Bo po co mi on jeśli mam uczynki?
Apostoł Paweł podkreśla, iż zbawienie jest tylko i wyłacznie darem łaski, bez jakiejkolwiek zasługi ze strony człowieka. Jakub natomiast przypomina, iż człowiek nie może traktować wiary, jako teoretycznej wiedzy w temacie "Bóg i zbawienie", bo wiara jest czymś co ma kształtować życie Chrześcijanina. Tu jest widoczne określenie jakie przypisywane jest Jezusowi : "po owocach poznacie ich".
Nie mozna jednak zgodzić się z tezą, iż człowiek może być zbawiony na podstawie własnych uczynków. By nie tworzyć tu dialogu na linii Paweł-Jakub, można przytoczyć słowa z 1 listu Jana: "Jeśli mówimy, że grzechu nie mamy, sami siebie zwodzimy, i prawdy w nas nie ma". Trudno sobie wyobrazić, aby jakiekolwiek ludzkie uczynki mogły zrównoażyć grzech. Zresztą spełniając je człowieknie czyni nic nadzwyczajnego, bo czy nie na to został stworzony i powołany?
Dagóza
 
Posty: 38
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 19:20
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Trudniejsze fragmenty

Postprzez R! » Pn kwi 12, 2010 08:16

Wysłany: Czw Kwi 08, 2010 09:57

Rzym. 4:4-5
A gdy kto spełnia uczynki, zapłaty za nie nie uważa się za łaskę, lecz za należność;
Gdy zaś kto nie spełnia uczynków, ale wierzy w tego, który usprawiedliwia bezbożnego, wiarę jego poczytuje mu się za sprawiedliwość.

Hmmm.
Mądrze mówicie.
Czyli Apostoł Paweł miał na myśli tutaj różnicę pomiędzy pogańskim mysleniem uczynkowym, a oparciem się tylko na łasce Boga ?
Czyli porównał tak jakby dwie skrajności. Z jednej strony pokazuje kogoś kto za swoje uczynki oczekuje zapłaty, czyli postępuje podobnie jak faryzeusz, który na pokaz coś robi, a z drugiej strony kogoś kto nie opiera się na uczynkach i, że przez uczynki zasługuje na coś więcej, ale tylko i wyłącznie na łasce Boga.
Czyli tego fragmentu nie można odczytywać dosłownie, tylko go zinterpretować.
R!
 
Posty: 109
Dołączył(a): Śr mar 24, 2010 23:20
Lokalizacja: Warszawa
  

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Biblia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości