przez Elżbieta » Pn kwi 05, 2010 14:51
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 18:18 Temat postu:
"Ale winni są śmierci?
Znaczy śmierci wiecznej? Potępienia?"
---------------------------------------------------------
R!, tego nie jestem w stanie Ci powiedzieć. - Może kto inny na to pytanie Ci odpowie.
Na temat prawa, które Bóg dał Mojżeszowi, poczytaj III Mż rozdz 18, 19, 20
Co do prośby Jezusa
Potem postąpił nieco dalej, upadł na oblicze swoje, modlił się i mówił: Ojcze mój, jeśli można, niech mnie ten kielich minie; wszakże nie jako Ja chcę, ale jako Ty
Znowu po raz drugi odszedł i modlił się, mówiąc: Ojcze mój, jeśli nie może mnie ten kielich minąć, żebym go pił, niech się stanie wola Twoja.
Oczywiście,że Jezus będąc w ludzkim ciele, odczuwał tak jak człowiek, bał się straszliwie tego co Go miało czekać, jednak zwróćmy na jedną rzecz uwagę:
wszakże nie jako Ja chcę, ale jako Ty
niech się stanie wola Twoja.
Tutaj Jezus błagając Ojca o zmianę swego losu, mówi: wszakże nie jako Ja chcę, ale jako Ty. Wydaje mi się, że powinniśmy brać z Niego przykład i jeżeli Boga o cokolwiek prosimy, dodajmy :ale nie jako ja chcę, ale jako Ty, i pamiętajmy, że nie możemy niczego na Bogu wymuszać. Powinniśmy nauczyć się przyjmować nie tylko same dobre rzeczy, ale i te złe wg. nas, bo tak naprawdę nie wiemy co jest dla nas dobre, a co jest dla nas złe.