Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Rozważania biblijne

Rozmowy o Biblii i jej nauce w świetle teologii luterańskiej

Re: Rozważania biblijne

Postprzez Elżbieta » Pt mar 26, 2010 00:41

Przeczytaj: Hebr 2,14-18

Hebr 2,17
Dlatego musiał we wszystkim upodobnić się do braci.

Czy myślałeś kiedyś, jakby to było być kimś innym? Prawie 40 lat temu, John Howard Griffin zabarwił sobie skórę na ciemno i próbował jak żyje się w społeczeństwie białych. W swej fascynującej powieści, Czarny tak jak ja, Gryffin opisuje swe podróże po Stanach Zjednoczonych, opowiadając o smutnych doświadczeniach dyskryminacji i uprzedzeń, z którymi się zetknął.
Syn Boży zmienił o wiele więcej niż tylko Swój wygląd. Pozostawił Swą chwałę i przyoblekł się w człowieczeństwo. Żył na tej ziemi jako człowiek pogardzany i odrzucany (Iz.53; Fil.2,5-8 ). Ze Swej miłości ku nam, zniżył się do naszej biedy i przyszedł, by doświadczyć osobiście, tego co my ludzie odczuwamy. Autor Listu do Hebrajczyków mówi, że skoro Jezus żył jako człowiek i umarł za nasze grzechy, jest naszym miłosiernym Arcykapłanem (Hebr. 2,14-17). Ponieważ stał się jednym z nas i wie co znaczy, być kuszonym, może pomóc nam gdy jesteśmy kuszeni (w18). Odważnie możemy modlić się w Jego Imieniu (4, 15-16), całkowicie szczerze mówić Mu o naszych zmaganiach, obawach, porażkach, potrzebach, a nawet o naszych wątpliwościach i zwątpieniach. Dlatego też pamiętając o wszystkim, co On uwielbiony Boży Syn, przeszedł dla nas: kochajmy Go i chciejmy się Mu podobać.

Przyszedł znosić krzyż i ból,
Ze Swej niebiańskiej zstąpił chwały -
Na tę ziemię przyszedł Król,
By ratować ród nasz cały


SYN BOŻY STAŁ SIĘ JEDNYM Z NAS, ABYŚMY MY MOGLI STAĆ SIĘ JEDNO Z NIM

Codzienny Chleb
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozważania biblijne

Postprzez Elżbieta » Pt mar 26, 2010 00:42

Przeczytaj: Galacjan 6,1-10

Galacjan 6,10
Przeto, póki czas mamy, dobrze czyńmy wszystkim, a najwięcej domownikom wiary.


Jakiś czas temu widziałem naklejkę z dość niezwykłym napisem: Czyń dobrze na oślep i pięknie bez sensu. Angażowanie się w działania "na oślep" czy "bez sensu", wydaje się raczej lekkomyślne. Lecz kiedy starałem się rozwikłać tę dziwną plątaninę słów, uświadomiłem sobie, że poszczególne jej fragmenty zaskakująco współgrają z tym, co apostoł Paweł zaleca w liście do Galacjan 6,10,
Duch Boży działa w naszych sercach, aby uczynić nas narzędziem błogosławieństwa dla tych w potrzebie i może nas popychać ku czemuś, co innym wyda się chybione i niepraktyczne. Stawia na naszej drodze sposobność czynienia dobrze i mówi nam: "Skorzystaj! Rób właśnie to co mówię - zrób to z miłości do mnie." Uśmiech do nieznajomego, nieoczekiwany dar dla ubogiego, pomocna dłoń, słowo zachęty, lub świadectwa - zrób to jedynie dla Jezusa, bez żadnych ukrytych podtekstów. Bóg wplata nasze działania "na oślep" i "bez sensu" w kanwę wydarzeń w życiu potrzebujących ludzi, aby Duch Święty mógł ich pozyskać. Twoja uprzejmość może im pomóc przekonać się, że Bóg ich kocha i że Chrystus za nas umarł. Tak więc bez wahania, "dobrze czyńmy wszystkim". Możemy ukazać ludziom Piękno Zbawiciela.

Panie, być podobnym Tobie,
Jest radością dzieci Twych,
Dobrze czynić w każdej dobie
Jest błogosławieństwem ich.

DROBNA UPRZEJMOŚĆ MOŻE WILE ZMIENIĆ

Codzienny Chleb
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozważania biblijne

Postprzez Elżbieta » Pt mar 26, 2010 00:44

Tomasz napisał : wysłane 18.02.2010

Posty dot. dyskusji nad stosunkiem tradycji do Pisma Św. zostały przeniesione do nowego wątku pt. "Pismo Św. a tradycja Kościoła".
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozważania biblijne

Postprzez Elżbieta » Pt mar 26, 2010 00:47

Janek_z_Krakowa napisał: wysłane 18.02.2010

Dobry pomysł, ale proszę wobec tego przenieść także post Focjusza, bo to On "zaczął" :D
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozważania biblijne

Postprzez Elżbieta » Pt mar 26, 2010 00:48

Tomasz napisał: wysłane 19.02.2010

Istotnie - post Focjusza również bardziej pasuje do nowego wątku, ale ze względów technicznych nie mogę go już tam przenieść - zatem niechaj już pozostanie.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozważania biblijne

Postprzez Elżbieta » Pt mar 26, 2010 00:50

Przeczytaj: 1 Kor. 1,17-29

1 Kor. 1,18
Dla nas, którzy dostępujemy zbawienia.

Jest taka chińska baśń o młodzieńcu, który schwytał małego tygryska, przyniósł do domu i hodował go w klatce. Gdy tygrysek dorósł, młodzieniec lubił się przechwalać jego krwiożerczością i siłą. "Ten twój tygrys nie jest już wcale dziki" - kpili przyjaciele młodzieńca. "Jest potulny jak stary kot Mruczek". Działo się tak stale, aż stary sędziwy mędrzec usłyszał ich rozmowę i tak powiedział : "Jest jeden dobry sposób, aby przekonać się , czy tygrys jest dziki. Otwórz klatkę!" Młodzieniec uśmiechnął się tylko, chwycił zasuwę klatki i przekornie zapytał śmiałków: "I co, chcecie wypróbować mojego Tygryska ?"
Wielu ludzi sądzi, że Ewangelia o Jezusie Chrystusie, to niegroźna, nic nieznacząca bajka. A jednak w 1 Liście do Koryntian 1,18 apostoł Paweł nazywa ją "mocą Bożą". Użył greckiego słowa dunamis, które jest rdzeniem wyrazowym słowa dynamit. Paweł mówi, że dla niewierzącego Ewangelia jest głupstwem, ale każdy kto chce uwierzyć, doświadczy Bożego "dynamitu".
Siła tygrysa jest oczywiście niszcząca i może spowodować śmierć, lecz moc Ewangelii zawsze prowadzi do życia i wolności. Niszczy winę i łamie wiążące nas grzeszne przyzwyczajenia. Jeśli doświadczyliśmy już tej mocy, wezwijmy innych, aby "wypróbowali naszego tygryska"

Słabym ja, lecz silnyś Ty,
Jezu bądź pomocą mi.
Pozwól wszystkie moje dni
Blisko Ciebie, mój Jezu wciąż być.


ABY DOŚWIADCZYĆ BOŻEJ MOCY, MUSIMY NAJPIERW PRZYZNAĆ SIĘ DO WŁASNEJ SŁABOŚCI.

Codzienny Chleb
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozważania biblijne

Postprzez Elżbieta » Pt mar 26, 2010 00:51

Przeczytaj: Łukasz 18,9-14

Łukasz 18,14
Każdy kto siebie wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony

W 18 rozdziale Ewangelii Łukasza widzimy wstrząsający paradoks. Człowiek, który przyznał się do winy okazał się sprawiedliwym, ten zaś który twierdził, że jest sprawiedliwy został potępiony. Jezus opowiedział to podobieństwo o faryzeuszu i celniku, aby nauczyć tych, którzy pokładają ufność w sobie samych, że są usprawiedliwieni, a innych lekceważyli, jaka jest prawdziwa droga zbawienia. Chciał, żeby rozpoznali swoją fałszywą sprawiedliwość faryzeusza, który dziękował Bogu, że nie jest jak inni ludzie. Potrzeba im było postawy, jaką miał celnik, który widział swoją grzeszność. Wiedział że jedynie od Boga, może spodziewać się miłosierdzia i łaski. Jezus powiedział o nim: "Ten poszedł usprawiedliwiony do domu swego, tamten zaś nie".
Być może nigdy się nie zastanawiałeś nad tym pozornym paradoksem - jak grzesznik może być usprawiedliwionym przez wiarę. Jeśli nadal usiłujesz sam siebie zbawić, pozostajesz nieusprawiedliwiony. Lecz jak tylko przyznasz, że jesteś beznadziejnie zgubiony i zaufasz Chrystusowi, Bóg przebaczy ci i ogłosi cię sprawiedliwym. Jedynie przez wiarę człowiek może być usprawiedliwiony przed Bogiem. Pomyśl raz jeszcze o tym podobieństwie Jezusa. Czy jesteś jak celnik, czy też jak faryzeusz?

Jak jestem, idę, pełen skruch
Niewinność ma rozwiana w puch
Twej łasce tylko ufa duch,
Więc idę już Baranku mój!


JESTEŚMY ZBAWIENI Z ŁASKI BOŻEJ, A NIE DLA NASZYCH ZASŁUG

Codzienny Chleb
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozważania biblijne

Postprzez Elżbieta » Pt mar 26, 2010 00:53

Przeczytaj: 2 Mojżeszowa 3,1-12

1 Mojżeszowa 3,12
I odpowiedział (Bóg): Będę z tobą...

Wielu ludzi, którzy otarli się o sławę, wycofało się w cień, widząc ogrom stojącego przed nimi wyzwania. W czasie kampanii prezydenckich zdarzają się kandydaci, którzy przerażeni ogromem czekającej ich pracy, wycofują swoją kandydaturę.
I my także, przytłoczeni przez wielkie zadanie, które Pan każe nam wypełniać, zamiast dobrych rozwiązań szukamy raczej dobrych wymówek. Spójrzmy na Mojżesza przy płonącym krzewie. Nietrudno zrozumieć, czemu wahał się przyjąć Boże powołanie do prowadzenia ludu izraelskiego. Sami też miewamy zahamowania i ograniczenia. Mojżesz martwił się, że ludzie mu nie uwierzą; tak jak my, gdy obawiamy się, że inni nie doceniają naszych wysiłków. Martwił się brakiem elokwencji; nam także słowa Ewangelii często więzną w gardle.
Pan jednak nie zadowolił się wymówkami Mojżesza. Dał mu za to znak, który miał przekonać ludzi, żeby mu wierzyli i obiecał wesprzeć jego jąkający się język. Boży naród nigdy by nie wyruszył, gdyby nie otrzymał wszystkiego, co było do tego potrzebne. Gdy Bóg chce, żebyś coś zrobił, zawsze ześle ci pomoc. Dał ją Mojżeszowi. Da ją i tobie.

Działaj dziś dla Pana
Nim zapadnie noc;
Ty swe dajesz chęci - On da tobie moc.


BOŻA POMOC ZAWSZE ODPOWIADA ZADANIU, JAKIE ON CI DAJE

Codzienny Chleb
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozważania biblijne

Postprzez Elżbieta » Pt mar 26, 2010 00:55

Przeczytaj: Izajasz 58

Izajasz 1,19
Jeżeli zechcecie być posłuszni, z dóbr ziemi będziecie spożywać.

Ostatnio czytałem artykuł o wzmożonym zainteresowaniu rozładowywaniem stresu za pomocą kąpieli leczniczych, masażu i przyrządów do ćwiczeń. Tęsknota za rozładowaniem napięcia dała początek całemu przemysłowi "odstresowywania", który mnoży wszędzie swe usługi i oferowane produkty. Sprawozdanie kończy się takim stwierdzeniem: "Chociaż ludzie zapłacą każdą cenę za pozbycie się stresu, nie mają zamiaru zmienić stylu życia, który go powoduje".
Niezależnie od tego jaki mamy problem zawsze najpierw próbujemy uporać się z jego symptomami, a nie z przyczyną. Za czasów Izajasza Boży naród nie doświadczał błogosławieństwa Pana. Wprawiali w ruch obrzędy religijne i nie mogli pojąć dlaczego Bóg nie zwracał uwagi na ich usilne starania (Iz. 58,3)). Lecz gdy pościli, jednocześnie uciskali swoich robotników i kłócili się między sobą. Izajasz potępia ich hipokryzję i mówi, że potrzeba im zmiany. Gdyby uwolnili uciśnionych, dzielili się z głodnymi, przyjęli bezdomnych i odziali nagich, Bóg pobłogosławiłby ich uzdrowieniem, odpowiedział na modlitwy, prowadził, wzmacniał i pocieszał. Gorliwość religijna nie zastąpi posłusznego serca. Z Bożą pomocą - i gotowością do zmiany - możemy wyeliminować sedno problemu, a nie jedynie jego objawy.

Nie od święta, lecz na co dzień
Nasze życie trwa dla Niego;
Posłuszeństwo więcej warte
Od obrzędu wspaniałego.


GORLIWOŚĆ RELIGIJNA NIE ZASTĄPI POSŁUSZNEGO SERCA

Codzienny Chleb
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozważania biblijne

Postprzez Elżbieta » Cz kwi 22, 2010 08:40

Przeczytaj: 2 Kronik 33, 1-20

2 Kronik 33,12
Błagał Pana, swojego Boga, ukorzył się bardzo przed obliczem Boga swoich ojców.

Ze swego panowania król Manasses składał na ofiarę bożkom własne dzieci; sprawował okrutne rządy, popełniając wszelką niegodziwość. Lecz kiedy zaczął pokutować i zaczął służyć Bogu, jego postępowanie zmieniło się radykalnie. Życie Manassesa obrazuje prawdę, że to , w co na[prawdę wierzymy, znacząco wpływa na nasze zachowanie. Dlatego nie powinno nas dziwić bezprawie i przemoc naszych czasów. Czego można się spodziewać po ludziach, których nauczano, że wiara w Boga i wartości absolutne to czcze przesądy? Cóż więc dziwnego, że w szkołach powszechnie się ściąga i oszukuje, a niechciane ciąże nastolatków mnożą się zatrważająco. Niech nas też nie dziwi, że gazety co dzień donoszą o brutalnych zbrodniach. Jedynym rozwiązaniem takiej sytuacji jest powrót do wiary w Boga, który objawił nam się w Swym Słowie. Życie Manassesa zmieniło się diametralnie. Zmienia się też życie wielu współczesnych ludzi, którzy usłyszawszy prawdy biblijne odpowiedzieli na nie posłuszeństwem i wiarą. Skoro to, w co wierzymy jest takie ważne, potrzeba nam nie tylko tych prawd z Bożego Słowa, które mogą nas uratować od wiecznego zatracenia, ale również tych, które chronią nas przed fatalnymi błędami w tym ziemskim życiu. Stale przypominajmy sobie wiarę, która odmieniła nasze życie.

Gdy idzie Jezus, cichnie burza,
Gdy idzie Jezus, pierzchną łzy
Czy Mu pozwolisz zostać dłużej,
Czy Jego uczniem będziesz ty?


TRZYMAJ SIĘ BOŻEGO SŁOWA A NIE ZBŁĄDZISZ.

Codzienny Chleb
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Biblia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

cron