Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Dlaczego wierzycie?

Rozmowy o Biblii i jej nauce w świetle teologii luterańskiej

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Elżbieta » Śr wrz 29, 2010 20:12

heillos napisał(a): Przez dziesiątki lat Bóg był dla mnie dobrym ojcem, którego prosiłem o różne rzeczy i wierzyłem, że jak zrobię coś złego, to mi przebaczy i w ogóle będzie fajnie.


Właśnie, prosiłeś Boga o różne rzeczy i myślałeś, że wszystko dostaniesz i będzie fajnie, ale tu klapa, Bóg nie dał Ci tego o co prosiłeś i z pewnością dał Ci to o co wcale nie prosiłeś. I tu właśnie cały problem, bo teraz uważasz, że Bóg jest wredny.


Kiedyś też tak myślałam, też nie mogłam się pogodzić z różnościami ze ST. Nic mi się nie układało, od życia dostawałam potężne cięgi, ale trafiłam na właściwego księdza, dzięki któremu wszystko zrozumiałam . Mianowicie postąpił wobec mnie niegodziwie. Ale ja nie obraziłam się na niego, tylko zaczęłam myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć. Postawiłam sobie taką tezę : Ksiądz nie może być złym człowiekiem (jego kazania i jego sposób zachowania o tym świadczyły), z pewnością chce mojego dobra, chociaż nie rozumiem dlaczego tak paskudnie wobec mnie postąpił. I pewnego dnia skojarzyłam sobie pewne fakty :

Ksiądz jest dobry, Ksiądz chce dla mnie jak najlepiej, mimo, że ja nie rozumiem dlaczego taki jest dla mnie wredny.
Bóg jest dobry, Bóg chce dla mnie jak najlepiej, mimo, że ja nie rozumiem dlaczego jest dla mnie taki wredny


Wówczas, "załapałam" o co w tym chodzi, "załapałam", że wielu rzeczy nie rozumiem, ale z pewnością wszystkie doświadczenia życiowe mają czemuś służyć, mają mnie czegoś nauczyć, że nie mam Boga oceniać, tylko z całym zaufaniem, zupełnie jak małe dziecko wyciągać do Boga ręce z cały zaufaniem, bo przecież jest moim Rodzicem i z pewnością tak pokieruje moimi krokami, że wyjdzie mi to na dobre
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Tomasz » Śr wrz 29, 2010 23:17

Nie zawsze jesteśmy w stanie zrozumieć wolę Bożą, ponieważ zwykle kierujemy się naszymi odczuciami i postępujemy w/g "własnego mniemania". Sądzimy, że sami wiemy najlepiej co jest dla nas dobre. Nie zapominajmy jednak, że Bóg patrzy zupełnie z innej perspektywy z której my spojrzeć nie potrafimy.
Podałeś przykład faraona, któremu Bóg specjalnie zatwardził serce aby mieć pretekst do zabicia Egipcjan - Heiliosie - Bóg jest wszechmogący i nie musi stwarzać sobie żadnych pretekstów. Działania Boga związane z wyprowadzeniem Izraelitów z ziemi egipskiej miały bardzo szeroki kontekst i określony cel, który Bóg zrealizował w taki a nie inny sposób i żadna z Jego decyzji nie była przypadkowa.
Podobnie jest z życiem każdego z nas. Nie rozumiemy pewnych sytuacji, nie jesteśmy w stanie pogodzić się z wydarzeniami, które mogą być dla nas przykre a czasami nawet tragiczne. Ale wszystko ma swój sens i prędzej czy później przekonamy się o tym.

Miałem jeszcze odnieść się do przytoczonego stwierdzenia, iż protestantyzm jest czymś pomiędzy "katolicyzmem a ateizmem" i że "ateizm jest wynikiem Reformacji", ale Pastor Aleksander udzielił już odpowiedzi na ten temat, zatem dodam tylko, że takie sformułowania są fałszywe i wynikają chyba z dążeń do udowodnienia, iż religijność jest domeną ciemnoty i zacofania, natomiast ludzie "oświeceni i wykształceni" są już za mądrzy aby wierzyć w Boga.
Owszem, ktoś może podać przykład krajów skandynawskich, które były protestanckie a teraz określa się je jako "kraje post-chrześcijańskie", może podać również przykład pustych kościołów w Europie zachodniej, ale pamiętajmy że na zachodzie Europy puste są zarówno kościoły protestanckie jak i katolickie. Żyjemy niestety w czasach w których Bóg przestaje już być ludziom potrzebny. Kryzys wiary i kościołów inaczej jednak objawia się w różnych wspólnotach chrześcijańskich.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez heillos » Śr wrz 29, 2010 23:53

Tomasz napisał(a):Podałeś przykład faraona, któremu Bóg specjalnie zatwardził serce aby mieć pretekst do zabicia Egipcjan - Heiliosie - Bóg jest wszechmogący i nie musi stwarzać sobie żadnych pretekstów. Działania Boga związane z wyprowadzeniem Izraelitów z ziemi egipskiej miały bardzo szeroki kontekst i określony cel, który Bóg zrealizował w taki a nie inny sposób i żadna z Jego decyzji nie była przypadkowa.


Nie mówię, że przypadkowa, ale że biednych Egipcjan zabija niby za karę za niewypuszczanie Żydów, ale sam zatwardza serce faraona.

Tomasz napisał(a):Miałem jeszcze odnieść się do przytoczonego stwierdzenia, iż protestantyzm jest czymś pomiędzy "katolicyzmem a ateizmem" i że "ateizm jest wynikiem Reformacji", ale Pastor Aleksander udzielił już odpowiedzi na ten temat, zatem dodam tylko, że takie sformułowania są fałszywe i wynikają chyba z dążeń do udowodnienia, iż religijność jest domeną ciemnoty i zacofania, natomiast ludzie "oświeceni i wykształceni" są już za mądrzy aby wierzyć w Boga.


No nie, to akurat w katolickim radiu było, że następstwem reformacji był deizm, a później ateizm. Że to taka pochodna grzechu rozłamu i odejścia od Kościoła. Że ludzie poczuli się zagubieni tymi podziałami i odeszli od Boga.
heillos
 
  

QzZX5TUHJMSE7Z4UUVRR4R4JUB 7HYSW2

Postprzez Elżbieta » Cz wrz 30, 2010 01:05

Z poglądem, że tylko ciemnota jeszcze wierzy w Boga , spotkałam się niejednokrotnie osobiście; przykre to jest bardzo, tym bardziej, że najczęściej odejście od Boga spowodowane jest wielkim rozczarowaniem Stwórcą - bo miało być tak wspaniale, że gdy człowiek będzie wierzył i będzie prosił, to dostanie wszystko o co poprosi i będzie miał raj na ziemi. Wychodząc z takiego założenia, jest oczywistym, że spotka nas straszliwe rozczarowanie. Nikt nie bierze pod uwagę, że Jezus Chrystus również prosił, żeby go ten los minął, jeżeli można, ale jeżeli nie można, to niech się dzieje wola Boga. Więc jeżeli Syn Boży musiał cierpieć, musiał umrzeć straszliwą śmiercią, tym bardziej straszliwą, że niezasłużoną to dlaczego nas mają wszelkie przykrości omijać ?
Dowiedziałeś się, że tak różowo nie jest, jak to słyszałeś w swoim Kościele, doszedłeś do wniosku, że Boga należy bać się i z przerażenia zacząłeś czytać Biblię "od deski do deski" - całkiem bez przygotowania, i doszedłeś do wniosku, że Bóg jest okrutny i zły, wobec tego chcesz uciekać w niewiarę. Ale nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że właśnie wzgardzenie Bogiem, czyli grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie będzie wybaczony. Zastanów się więc, dokąd zmierzasz, bo możesz trafić gdzie byś nie chciał.

Ja natomiast, chciałam Ci zaproponować, żebyś się zaczął modlić, i to co dzień o właściwe poznanie Boga, żeby Bóg pokierował Twoimi krokami, żeby pokierował Twoją wiarą. Zobaczysz co się wówczas stanie
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Aleksander » Pt paź 01, 2010 11:16

Wciąż nie mogę się zebrać aby napisać obszerniejszą wypowiedź, ale może w końcu się uda :)
Elżbieto, myślę że nie właściwie przekreślasz ST jako pomoc w rozumieniu Pisma. Nie tędy droga. Niestety Kościół i to niezależnie jaki, bardzo zaniedbuje ST a naszych czasach. Co raz rzadziej można usłyszeć sensowne wytłumaczenie historii ST, a przecież to jest jedna historia. Bez ST nie możemy właściwie zrozumieć co Jezus miał do powiedzenia. Pierwsze 11 rozdziałów ks. Rodzaju nadają kształt całemu Pismu. Wątki z tych rozdziałów rozwiają sie przez cały ST, a potem skupiają się/schodzą się w osobie Jezusa. Ze względu na to, ze nie rozumiemy ST często gęsto mówimy "derdymały" na temat nauczania Jezusa, albo wychodzą nam sprzeczości, których w istocie nie ma.
Heillosie Bóg się objawił na kartach ST. Opowiedział o samym sobie o świecie i nas ludziach językiem ST-mu. Dosyć często popełniamy błąd wyrywając niektóre stwierdzenia z ich własnego kontekstu i języka, przenosimy do naszego bardzo grecko-filozoficznego języka, w którym operujemy innymi założeniami wstępnymi i chcemy naszymi kategoriami wytłumaczyć co to oznacza. Kiedy Bóg mówi o sobie, że jest sprawiedliwy to podaje przykłady, definicje co oznacza sprawiedliwość, miłość, wolność. Zatem najpierw trzeba wiedzieć co oznaczają te terminy w języku biblijnymy, a potem zkonfrontować z tymi pojęciami np. w filozofii greckiej. Np.: dosyć często można usłyszeć że Bóg zmieniał swoje zdanie, co niektórym wygląda to na chwiejności boga biblii. Jednak porównują w taki sposób bo gdzieś głeboko ukryte są założenia oparte na bogach greckich, którzy byli humorzaści i okrutni. Jednak jeśli dokonamy porównania/oceny Boga Biblii i bogów greckich według ich własnych źródeł dojdziemy do do wniosku że mamy całkowicie odmienne bóstwa. Zatem dlaczego stosujemy zasady przyjęte z grecji i przykładamy je do Biblii. To nie są wyczerpujące pytania i dowody. Napewno powinno się je rozwinąć, ale brak mi na razie czasu. :)
Aha co do języka ST, ciekowostką jest, ze to Bóg postanowił w Nowym Stworzeniu (czyli dzieło Jezusa) będzie mówił nowym językiem. Nie hebrajskim, lecz greckim. Apostołowie się z tym zmagali jak przełożyć prawdy ST nowo nawróconym poganom, którzy nie znali Pisma. To dlatego w czasie przejścia między SP a NP (czyli dzieje apostolskie), aż będzie jedno nowe ciało Kościół prymat wiedli nawróceni Żydzi. Znali Pisma i nauczali Pism pogan. BYł to jednak okres przejściowy. Dlatego NT jest przepełniony hebraizmami, ST nomenklatury, styl hebrajskiej literatury (np. hiazmy). Innymi słowy jest to ten sam styl, język kapłański, napisany po grecku :)
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Jeremiasz » Śr lis 17, 2010 12:37

Ja Heliosie odwrotnie niż Ty.Gdy zacząłem czytać Biblię zacząłem poznawać Boga i to Boga,który jest Osobą i jest miłością.Wcale ale to wcale nie zgorszyłem się czytając ST.Więcej Ci powiem,zrozumiałem jak bardzo zleży Bogu na człowieku.
Dlatego,że zależy Jemu to i człowieka wychowuje,karci i karze.Poczytaj sobie proroków a zobaczysz jak bardzo Izrael od Boga się oddalał,jak bardzo Boga zdradzał i porzucał a Bóg i tak po krótkim skarceniu nie odrzucił Izraela.
Bóg jest miłosierny ale jest sprawiedliwy i to jest wspaniałe.Nie odrzucaj Słowa Bożego po pierwszym przeczytaniu.Nie odrzucaj tylko proś aby Bóg dał Ci swego Ducha i prowadził Cię.Za drugim,trzecim,piątym razem otrzymasz światło i odkryjesz mądrość i sprawiedliwość Boga.
Bóg nikogo nie krzywdzi,On tylko może wymierzyć sprawiedliwość.My byśmy chcieli aby Bóg był takim staruszkiem trochę przygłuchym,trochę ślepym i trochę niemym i wtedy ''hulaj dusza piekła nie ma''.Ale Bóg nie pozwoli się z siebie naśmiewać.Bóg jest Panem Wszechświata i ma prawo czynić wszystko co zechce a my nie możemy Go za to sądzić bo jesteśmy tylko prochem.
Podejdź pokornie do Słowa Bożego bo pokornym Bóg się objawia a pysznym sprzeciwia.Zobacz ile tysięcy osób żyło świątobliwie,uczciwie i sprawiedliwe właśnie dlatego,że poznali Boga Biblii.Ale Bóg wynagradza tych,którzy Go szukają i to wynagradza obficie.
Nie odrzucaj Boga tylko dlatego,że nie zrozumiałeś jakiegoś fragmentu Słowa Bożego.I najważniejsze.Rozważaj po jednym temacie a nie hurtem bo to do niczego nie prowadzi.
Załóż temat i dyskutuj o nim do skutku.Dopiero później następny itd.Chciałbyś w jednym temacie rozwiązać to nad czym niektórzy poświęcili całe lata.
Bądź cierpliwy i nie przestawaj czytać Słowo Boże.A zapewniam Cię,że Bóg da Ci siebie poznać.

Pozdrawiam!
Ostatnio edytowano Cz kwi 28, 2011 12:48 przez Jeremiasz, łącznie edytowano 1 raz
Jeremiasz
 
Posty: 7
Dołączył(a): Śr lis 17, 2010 12:08
wyznanie: chrześcijanin
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Elżbieta » Śr lis 17, 2010 17:27

Tak Heliosie, Jeremiasz ma rację, jeżeli będziesz gorliwie szukał Boga, to On da Ci się znaleźć.

Jeżeli chcesz dyskutować nad niezrozumiałymi dla Ciebie tekstami, to zakładaj temat i pytaj. Będzie nam bardzo miło podyskutować. - Po to to forum założyliśmy, aby pomagać poszukującym.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Tomasz » Śr lis 17, 2010 22:03

Witam serdecznie Jeremiasza na naszym Forum. Zapraszam do napisania paru słów o sobie w dziale "Przedstawmy się" - Ale przymusu nie ma :)

Chciałbyś w jednym temacie rozwiązać to nad czym niektórzy poświęcili całe lata.
Bądź cierpliwy i nie przestawaj czytać Słowo Boże.A zapewniam Cię,że Bóg da Ci siebie poznać.


Bardzo mądre słowa Jeremiaszu. Czasami oczekujemy a wręcz żądamy od Boga natychmiastowej i prostej odpowiedzi, ale tak naprawdę nie staramy się o rzecz najważniejszą - o poznanie Boga.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Jeremiasz » Cz lis 18, 2010 13:08

Elżbieta napisała:

Jeżeli chcesz dyskutować nad niezrozumiałymi dla Ciebie tekstami, to zakładaj temat i pytaj. Będzie nam bardzo miło podyskutować. - Po to to forum założyliśmy, aby pomagać poszukującym.


W sumie to i ja o sobie również mogę powiedzieć:"Poszukujący".Tyle,że ja znalazłem Prawdę w Chrystusie bo przecież On sam nam powiedział,że jest "Prawdą".
Poszukuję zaś wspólnoty ludzi,którzy naprawdę żyją Słowem Boga i Jego świętą wolę wypełniają.

Tomasz napisał:

Witam serdecznie Jeremiasza na naszym Forum. Zapraszam do napisania paru słów o sobie w dziale "Przedstawmy się" - Ale przymusu nie ma


Witaj Tomaszu i witajcie wszyscy piszący na tym forum.Oczywiście skorzystam z zaproszenia i w odpowiednim dziale napiszę coś o sobie.

Bardzo mądre słowa Jeremiaszu. Czasami oczekujemy a wręcz żądamy od Boga natychmiastowej i prostej odpowiedzi, ale tak naprawdę nie staramy się o rzecz najważniejszą - o poznanie Boga.


One są mądre gdyż poparte doświadczeniem.Był czas,że ja również chciałem wszystko na raz wiedzieć a tak naprawdę mało poświęciłem czasu na szukanie Boga.Jak zacząłem wszystko od prawidłowej strony to i Bóg dał mi siebie poznać i wiele prawd o świecie o człowieku i o życiu wiecznym również nie poskąpił odkryć.A wszystko można znaleźć w Bożym Słowie i dzięki łasce Ducha Świętego.

Serdecznie pozdrawiam!
Jeremiasz
 
Posty: 7
Dołączył(a): Śr lis 17, 2010 12:08
wyznanie: chrześcijanin
  

Poprzednia strona

Powrót do Biblia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości