przez Dawid » Śr lis 17, 2010 23:11
Tomasz napisał(a):
Dawidzie - nie obraź się, ale Twoja argumentacja coraz bardziej przypomina mi zachowanie Świadków Jehowy tj. wyrywanie z kontekstu określonych fragmentów i budowanie na ich podstawie teorii oderwanych od całościowego przesłania.
Przykro mi, że tak uważasz, możesz wskazać gdzie wyrywam fragmenty z kontekstu?
Tomasz napisał(a):
Przykład który podałeś nie jest żadnym argumentem na poparcie Twoich twierdzeń.
(...)Oto woda; cóż stoi na przeszkodzie, abym został ochrzczony? (37) Filip zaś powiedział mu: Jeśli wierzysz z całego serca, możesz.(...)
Czy jest tutaj coś niezrozumiałego?
Tomasz napisał(a):
Dzieci nie muszą tego robić, gdyż nie mają jeszcze świadomości.
Tomaszu zlituj się, proszę... tekst jest prosty, chrzest może przyjąć osoba, która "wierzy z całego serca", dziecko nie wierzy, więc nie może przyjąć chrztu, czy uważasz, że jestem fałszywym nauczycielem? Czy głoszę naukę która jest sprzeczna z Pismem Świętym?
Tomasz napisał(a):
Biblia nie jest podręcznikiem, który wystarczy raz lub dwa przeczytać. Ludzie poświęcają całe swoje życie na jej studiowanie i nawet wtedy niewielu z nich odważy się zaryzykować twierdzenie, że wszystko już poznał i zbadał.
Ja nie poznałem i nie zbadałem jeszcze wszystkiego, pomijając fakt, że jest to niemożliwe. Poza tym jestem świeżo nawróconym człowiekiem i jeszcze długa droga przede mną, moje poznanie jest cząstkowe.
Tomasz napisał(a):
Elżbieta podała Ci przykład Pastora Aleksandra jako osoby dużo starszej od Ciebie (bez urazy Pastorze ), bardziej doświadczonej i posiadającej dużo większą wiedzę na ten temat niż Ty.
Rozumiem, może inaczej zinterpretowałem te słowa.
Tomasz napisał(a):
Piszesz, że się "dusiłeś" - a może "coś" zatwardziło Twoje serce ?
Oj Tomaszu Tomaszu... Wcześniej szukałem kościoła, a nie Chrystusa, kiedy znalazłem Chrystusa On wskazał mi drogę.
pastor Aleksander napisał(a):
Dlaczego tym razem mówiąc do dzieci miałby na myśli pokolenia?
Może dlatego, że potem napisał:
41 Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni.
Czy dziecko mogło przyjąć jego naukę? Hmm...
pastor Aleksander napisał(a):
nawracali się rodzice, a całe domostwo było chrzczone.
Nie mamy pewności czy były tak obecne dzieci, poza tym nawet gdyby było to nie mamy pewności czy były one chrzczone...
Będziemy budowali doktryny na domysłach...
pastor Aleksander napisał(a):
Jak myślisz jak długo zajęło apostołom ochrzcić 3 tyś. osób w Jerozolimie jeśli jedynym obrzędem NT było zanurzenie? Słowo przyłączyło się oznacza ochrzciło się. NIe mieli nawet całego dznia. Ap. Piotr zaczął swoje kazanie o godzinie 3 po południu, tak? (2:15)
Warto tutaj rozważyć jeszcze kilka spraw. Napisałem kiedyś taki artykuł w oparciu o pewną książkę.
Baptisma (chrzest), baptidzein (chrzcić)
Czasownik baptidzein występuje w Nowym Testamencie dosyć często i oznacza: obmywać, zanurzać, chrzcić. Nie jest prawdą, aby słowo baptidzein oznaczało ciągle, chrzcić.
Ewangelia Łukasza 11,38
(38) Ujrzawszy to, faryzeusz dziwił się, że nie obmył się przed posiłkiem.
W oryginale mamy ebaptiste.
Marka 7,3-4
(3) albowiem faryzeusze i wszyscy Żydzi zachowują naukę starszych i nie jedzą, jeśli przedtem nie umyją starannie rąk, (4) i po powrocie z rynku, jeśli się nie umyją, nie jedzą; ponadto wiele innych zwyczajów przyjęli i zachowują je, jak to: obmywanie kielichów i dzbanów, i miednic.
Obmywanie w oryginale brzmi - baptismois.
Baptisma ma więc różne znaczenie, nie tylko zanurzać się, ale obmywać lub polewać.
Hebrajczyków 6,1-2
1) Dlatego pominąwszy początki nauki o Chrystusie, zwróćmy się ku rzeczom wyższym, nie powracając ponownie do podstaw nauki o odwróceniu się od martwych uczynków i o wierze w Boga, (2) nauki o obmywaniach, o wkładaniu rąk, o zmartwychwstaniu i o sądzie wiecznym.
Obmywanie w oryginale - baptismois
Hebrajczyków 9,10
(10) są to tylko przepisy zewnętrzne, dotyczące pokarmów i napojów, i różnych obmywań, nałożone do czasu zaprowadzenia nowego porządku.
Obmywanie w oryginale - baptismois
Dzieje apostolskie 2,38
(38) A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego.
Biblia nie mówi nam, ani o formie, ani o miejscu, ani też o tym kto dokonywał chrztu.
Czy chrztu dokonywali sami apostołowie? Jeżeli tak to musieli by ochrzcić każdy po 250 osób.
Na pewno chrzest ten nie odbył się w Jordanie około 30 km od Jerozolimy.
W święto żydom nie można było przemierzać tak długiej drogi.
Cedron jedyny potok w Jerozolimie był w okresie Zielonych Świąt wyschnięty.
W mieście znajdowały się dwie sadzawki: Betezda i Syloe.
Syloe to zbiornik z którego żydzi czerpali wodę dla potrzeb domowych.
Właściwie dziś trudno stwierdzić jakie były jego wymiary ;)
Wiadomo tylko, że był to staw położony w południowo-wschodniej części miasta na południowym stoku wzgórza Ofel, łagodnie opadającego do doliny Hinnom.
Syloe zasilane było kanałem ze źródła Gichon, wypływającego z podnóża góry świątynnej.
Jest wątpliwe czy mieszkańcy Jerozolimy pozwoliliby wejść tylu ludziom do wody wykorzystywanej do celów spożywczych.
Druga sadzawka Betezda.
Był to podwójny zbiornik wodny, położony w niewielkiej odległości od północno-zachodniego narożnika placu świątynnego. Strome, prawie pionowe brzegi Betezdy były obudowane pięcioma krużgankami.
Jan 5,2
(2) A jest w Jerozolimie przy Owczej Bramie sadzawka, zwana po hebrajsku Betezda, mająca pięć krużganków.
Wejście dużej liczby osób do tej sadzawki było również niemożliwe, gdyż jej głębokość sięgała kilkunastu metrów, co jest zresztą potwierdzone wykopaliskami.
Poza tym sadzawka znajdowała się pod nadzorem kapłanów, którzy obmywali w niej zwierzęta ofiarne, a przecież jest oczywiste, że kapłani sprzeciwiali się nauce Jezusa i apostołów, a więc nie pozwolili użyczyć sadzawek chrześcijanom.
Niektórzy bogaci mieszkańcy Jerozolimie mieli własne sadzawki, należy jednak wątpić, aby ktokolwiek wpuścił do swojego domu 3 tysiące rozradowanych ludzi.
Wydaje się, że innej możliwości masowego chrztu nie było, a więc chrzest zapewne następował przez polanie.
Również należy uważać, że rodzicie przynosili swoje dzieci do chrztu.
Potwierdzają to cytaty biblijne, o chrzczeniu całych domów.
Pozdrawiam.
Dawid
przepraszam, ale przez pomyłkę post wykasowałam, ale zdołałam go skopiować Elżbieta