Elżbieta napisał(a):No Dawidzie na koniec sam sobie zaprzeczyłeś i przyznałeś nam rację
Nie byłbym wcale taki pewien.
Nawet jeżeli źródłosłów i pochodne wyrazu "chrzest" odnoszą się także do obmycia, a nie tylko do zanurzenia, nie daje to powodu, aby myśleć, że chrześcijański chrzest odnosi się do obmycia, gdyż:
1) powyższy tekst, odnośnie obmywania, mówią o nim w liczbie mnogiej. Hebrajczyków 6:2 nie mówi o chrzcie, gdyż według Biblii chrzest jest tylko jeden (Ef. 4:5), a werset mówi o "obmywaniach", a nie o obmyciu.
2) Biblia wyraźnie precyzuje, jaki rodzaj "chrztu" jest chrztem. Mówi o chrzcie zanurzającym, przez który jesteśmy pogrzebani wraz z Chrystusem. Co z tego, że samo słowo być może (ja tego nie wiem) może odnosić się do obmycia, skoro Biblia precyzuje, co ma na myśli, argumentując sposób dokonania chrztu jego symboliką? Skoro chrzest ma oznaczać śmierć, pogrzeb i zmartwychwstanie, to nie może oznaczać obmywania.
A teraz co do tych 250 ochrzczonych osób.
"Młodzieńcy ustają i mdleją, a pacholęta potykają się i upadają, lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają" (Iz 40:30. 31).
Swoją drogą do Jana Chrzciciela też przychodziło wielu ludzi, a on był tylko jeden (więc było go mniej, niż apostołów) i jakoś miał siłę zanurzyć każdego w Jordanie.
Skoro chrzest się odbył, to znaczy, że gdzieś ta woda była. Nie nam dziś zastanawiać się gdzie, bo tego stwierdzić się nie da, a możliwości jest całe mnóstwo. Jeżeli wody faktycznie brakuje, wcale nie trzeba jej z resztą aż tak wiele, jak w normalnym przypadku. Jeżeli nie ma innej możliwości, wystarczy wypełnić balię średniej wielkości wodą, usiąść lub przykucnąć w niej, pastor się nieco nachyli, zanurzy, położy pod wodę i wynurzy.
Poza tym:
(22) Potem Jezus poszedł wraz ze swymi uczniami do ziemi judzkiej i tam przebywał z nimi, i chrzcił. (23) Jan także chrzcił w Ainon blisko Salim, bo tam było dużo wody, a ludzie przychodzili tam i dawali się chrzcić
No i pytanie dlaczego akurat chrzcił w Ainon? Bo tam było dużo wody, aby można było dokonać chrztu przez zanurzenie.
Pozdrawiam