przez Aleksander » Pt kwi 03, 2015 22:23
To jest cytat ks. dr Patera Leitharta, który jest profesorem w Theopolis Institute.
"Pan Hovey niezwykle wyjaśnia historię o młodym człowieku, który jest pozbawiony lnianej szaty, w ogrodzie Getsemani (Marka 14: 51-52). Ten młody człowiek założył lnianą szatę do ogrodu, która była lnianą szatą męczennika. Jednak, podobnie jak inni uczniowie, nie jest przygotowany do aresztowania, procesu, krzyża. Ucieka bez jego męczeńskiej szaty, ucieka nagi, co oznacza wstyd: " Gdy Kościół nie może sobie wyobrazić, że może umrzeć taką śmiercią to nie tylko przestaje podążać za Chrystusem, ale odkrywa się jego nagość i wstyd".
To jest ciekawe, że genialne odkrycie Hovey przypomina nam młodego człowieka i jego lnianą szatę późniejsze użycie takiej szaty w Ewangelii Marka. Józef z Arymatei okrywa ciało Jezusa w szatę lnianą (15:46). Odrzucona szata została użyta tak, jak powinna być, aby ubrać tego, który umarł na krzyżu. Natomiast gdy kobiety dotarły do grobu to zastały nie anioła, lecz "młodego człowieka siedzącego po prawej stronie, ubranego w białą szatę." Przyodziany ponownie, po prawicy Bożej, młody człowiek mówi kobietom, aby przekazały wiadomość Apostołom, że Chrystus powstał z martwych. Jego obecność przy grobie jest obietnicą dla Kościoła: "Mimo że uciekł z ogrodu, Kościół dziedziczy obietnicę tego, że zostanie zjednoczony z Jezusem w śmierci. ....Kościół nie zostanie uniewinniony ze swojego rozproszenia się, myśląc że ona jest ratunkiem; zamiast tego otrzymuje kolejną szansę stracić swoje życie "- kolejną szansę na męczeństwo."