Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Rozmowy o Biblii i jej nauce w świetle teologii luterańskiej

Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Postprzez Grzegorz » So paź 11, 2014 09:29

Drodzy

Jak rozumiecie słowa z pierwszego listu Jana:

Kto popełnia grzech, z diabła jest, gdyż diabeł od początku grzeszy. A Syn Boży na to się objawił, aby zniweczyć dzieła diabelskie. Kto z Boga się narodził, grzechu nie popełnia, gdyż posiew Boży jest w nim, i nie może grzeszyć, gdyż z Boga się narodził. Po tym poznaje się dzieci Boże i dzieci diabelskie. Kto nie postępuje sprawiedliwie, nie jest z Boga, jak też ten, kto nie miłuje brata swego.

1 J 3, 8-10

Brzmi to bardzo niepokojąco. Przecież grzech i zło czynimy bardzo często, tak że nieustannie potrzebujemy Bożego przebaczenia. Co zatem oznacza bycie narodzonym z Boga, gdy człowiek nie może grzeszyć? Nie może chodzić o chrzest, bo wszak wśród ochrzczonych są grzesznicy, ani o nawrócenie, gdyż po nawróceniu człowiekowi też przytrafiają się upadki.
Avatar użytkownika
Grzegorz
 
Posty: 1120
Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 20:48
Lokalizacja: Warszawa
wyznanie: KEA
  

Re: Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Postprzez Majkel » So paź 11, 2014 14:27

Odpowiedź na to pytanie jest całkiem prosta. Nie da się całkowicie przestać grzeszyć. Moim zdaniem Jan robi w tym fragmencie małe zestawienie, Ci którzy grzeszą można powiedzieć opowiadają się po stronie diabła. Z Bogiem grzech nie ma nic wspólnego. Dalej Jan mówi o roli Jezusa, po co przyszedł. Przyszedł po to, aby zniweczyć dzieła diabelskie, czyli po prostu by rozprawić się z grzechem. Narodzić się z Boga, to znaczy nic innego jak być człowiekiem nowonarodzonym, odrodzonym przez chrzest. Dalej dzieci Boże poznaje się po tym, po której stronie się opowiadają, po stronie Boga, czyli postępowanie godne bożych zasad, naśladowanie Boga, podążanie za nim. Opowiedzenie się po stronie grzechu, to opowiedzenie się po stronie diabła. I myślę, że raczej może chodzić tu o świadome opowiedzenie się po stronie grzechu, gdy przyjdzie pokusa i ją wybierzemy. Choć było nie było grzesząc nieświadomie, też opowiadamy się po stronie diabła. Jednak, jako ludzie wierzący mamy nadzieję, którą jest miłosierny i łaskawy Bóg, który chce nam odpuścić grzechy i nie chce nas pozostawić w sytuacji beznadziei i zwątpienia. Wszak składamy wyznanie wiary podczas każdego nabożeństwa, wierzę w grzechów odpuszczenie i tego winniśmy być pewni :wink:
Majkel
 
Posty: 103
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2012 17:30
wyznanie: luterańskie
  

Re: Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Postprzez Grzegorz » So paź 11, 2014 16:11

W takim razie każdy z nas nieustannie oscyluje raz podążając za Bogiem a raz grzesząc. Raz będąc dzieckiem Bożym, a raz dzieckiem diabła :?
Avatar użytkownika
Grzegorz
 
Posty: 1120
Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 20:48
Lokalizacja: Warszawa
wyznanie: KEA
  

Re: Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Postprzez Majkel » So paź 11, 2014 17:06

Takie jest życie. Idąc za wypowiedzią naszego reformatora Marcina Lutra i dobitnym językiem tej wypowiedzi, w której stwierdził : Człowiek jest koniem, i albo na tym koniu będzie jeździł Bóg albo szatan :D
Po za tym musimy pamiętać o słowach Jezusa [b] Mk 1,15 ... nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. [/b]. Ten proces to proces ciągły, dynamiczny, nieskończony jednorazową deklaracją czy wyjściem do przodu, ale to metanoia, nieustanna zmiana myślenia, przejście z niewiary do wiary, porzucenie swojego pysznego ja i wejście na drogę zbawienia, którą jest Chrystus :wink:
Majkel
 
Posty: 103
Dołączył(a): Pt wrz 28, 2012 17:30
wyznanie: luterańskie
  

Re: Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Postprzez Jordan » Pn paź 13, 2014 16:03

pochodna napisał(a):Drodzy

Jak rozumiecie słowa z pierwszego listu Jana:

Kto popełnia grzech, z diabła jest, gdyż diabeł od początku grzeszy. A Syn Boży na to się objawił, aby zniweczyć dzieła diabelskie. Kto z Boga się narodził, grzechu nie popełnia, gdyż posiew Boży jest w nim, i nie może grzeszyć, gdyż z Boga się narodził. Po tym poznaje się dzieci Boże i dzieci diabelskie. Kto nie postępuje sprawiedliwie, nie jest z Boga, jak też ten, kto nie miłuje brata swego.

1 J 3, 8-10

Brzmi to bardzo niepokojąco. Przecież grzech i zło czynimy bardzo często, tak że nieustannie potrzebujemy Bożego przebaczenia. Co zatem oznacza bycie narodzonym z Boga, gdy człowiek nie może grzeszyć? Nie może chodzić o chrzest, bo wszak wśród ochrzczonych są grzesznicy, ani o nawrócenie, gdyż po nawróceniu człowiekowi też przytrafiają się upadki.

W tym fragmencie bardziej chodzi o praktykowanie grzechu. W innym wypadku wszyscy należelibyśmy do Złego, a nie do Boga.
Jordan
 
  

Re: Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Postprzez Aleksander » Wt maja 19, 2015 08:30

Grzeszyć przestać nie można dopóki nie otrzymamy nowe ciała w dniu zmartwychwstania. Jednak apostoł Jan nie pisał tego abyś my dostali schizofrenii na tle religijnym. Tekst zdecydowanie stwierdza pochodzenie zła i grzechu: grzech nie pochodzi od Boga.
Natomiast w historii Kościoła zrodziło się pojmowanie "odrodzenia" w kategoriach ontologicznych, czyli coś rzeczywiście, substancjonalnie zmienia się w naszym ciele w momencie przeżycia owego. Takie zrozumienie podzielali nawet tacy wielcy jak John Wesley. Na takiej definicji bazując, według niektórych podzielających taki pogląd poprzez duchowe ćwiczenia ( wystrzygania się grzechu) można osiągnąć życie bez grzechu. Jednak taki pogląd jest nie biblijny. Majkel już o tym pisał wyżej. Postrzeganie odrodzenie w kategoriach ontologicznych jest nawet niebezpieczne. Biblijne odrodzenie jest związane z chrztem i łaską Bożą. Życie chrześcijańskie jest uzależnione od Ducha Świętego oraz naszego stałego upowania na Słowo Boże.
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Postprzez Adam » So sie 13, 2016 17:32

Z punktu katolickiego można przestać grzeszyć i tak Św. Alfons Maria de Liguori zaleca odmawiać Zdrowaś Maryjo oraz akty strzeliste Panie Jezus Ratuj minie
a co najlepsze to z ksiązki "Życie Duchowe czyli Doskonałość Chrześcijańska według Najcelniejszych Mistrzów Duchowych" z 1924 r

Kto kusi ?

Któż tedy kusi ? Opowiada Apostoł św. Jakób: '' Każdy bywa kuszony od własnej pożądliwości przycągniony i przynęcony'' A więc kusi pożądliwość, czyli zepsuta natura, która jako narzędzie używa zmysłów i żądz lecz o tem już mówiliśmy .1) (Por. rozdział. IX). Nie jest zatem rzeczą słuszną i pożyteczną przypisywać wszystkie pokusy szatanowi, jak to niektóre dusze BŁĘDNIE czynią. I dlaczego tak czynią ? Oto dlatego, że nie chcą przyznać się do zepsucia własnej natury, które ich głęboko upokarza, lecz przywilej jedynej tylko Bogarodzicy przystoi. Podobnie uroszczenie wielce przeszkadza, do nabycia pokory''.
Według słów św. Jana 2) I.Jan II, 16 , pożądliwość występuje w potrójnej postaci: jako pożądliwość ciała czyli żądza zmysłowych rozkoszy, - jako pożądliwość oczu, czyli żądza dóbr doczesnych, to jest, majątku i pieniędzy, - jako pycha żywota, czyli żądza własnej chwały, wyniesienia, sławy, zaszczytu, panowania. Pokusy pożądliwości, czyli jak się zwykle mówi, pokusy CIAŁA są wewnętrzne (szatan może obudzać złe chucie za pomocą wyobraźni co wykaże później, ale nie wszystkie pokusy pochodzą od niego mój przypis) ; z zewnątrz zaś kusi nas świat i czart. (...)

Jak kusi czart?

O pokusach ukrytych

A jak wielką jest złość każdego z czartów, tak wielką jest też potęga i zuchwałość. Może on za szczególnym dopuszczeniem Bożem poruszać wichry i wywoływać burze w naturze 3) Św. Tomasz z Akw. I. p ; - może za takimże pozwoleniem uderzać na ciało człowieka i zadawać mu boleść i choroby, a nawet posiąść je przez opętanie, - może obudzić w ciele złą chuć, a za pomocą wyobraźni i żądz podsuwać złe obrazy, złe uczucia, złe myśli, czysto przeciw wierze, nadziei i miłości. czy przeciw czystości, wstrzemięźliwości lub cierpliwości, - może korzystać z zakorzenionej namiętności lub zastarzałego nałogu, aby człowieka pociągnąć do coraz cięższych grzechów albo do rozpaczy,
jak to uczynił z Judaszem, - może wreszcie przybrać zewnętrzną postać anioła, człowieka lub zwierzęcia, Słowem, ma on niemałą moc nad zmysłową częścią natury ludzkiej, NIE MOŻE ATOLI DZIAŁAĆ WPROST NA ROZUM I WOLĘ, ANI ZMUSZAĆ DUSZY DO GRZECHU. Rozum jego jest bystry, przenikliwy i bogaty w fortele, nie zna jednak tajemnic Bożych, świata nadprzyrodzonego i działań łaski; stąd na tem polu łatwo się myli, jak się pomylił n. p. kusząc Chrystusa Pana, i nieraz wpada we własne sidła. ogóle trudniejszy ma przystęp do człowieka ochrzczonego, anieżeli do zwykłego chrześcijanina 1) Mgr.Char. Gay, De la vie et vertus chretiennes considerees dans l'etat religieux T. II. VIII. I.
Adam
 
Posty: 35
Dołączył(a): Pn sie 08, 2016 15:09
wyznanie: rzymskokatolickie
  

Re: Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Postprzez anolis » So sie 13, 2016 17:57

Mam propozycję: nie cytuj tutaj katolickiego punktu widzenia. Nie jest to forum katolickie ani międzywyznaniowe. Niewiele albo zgoła nic nie interesuje nas co na ten temat sądził jakiś katolicki święty sto lat temu, zwłaszcza cytowany tak obficie.
anolis
 
  

Re: Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Postprzez Elżbieta » So sie 13, 2016 19:19

Dołączam się do prośby Anolisa, to jest forum luterańskie i nie za bardzo nas interesuje punkt widzenia katolicki. Mam również prośbę, nie dodawaj nam linków do różnych naszym materiałów. Tu niczego nie brakuje wbrew pozorom, jeżeli ktoś czegoś nie wie, po prostu może zapytać.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Czy można całkowicie przestać grzeszyć?

Postprzez Grzegorz » N sie 14, 2016 23:52

Ha, aż dziw, że nie wrzuciłem do tego wątku swoich rozważań spisanych w listopadzie 2014 r. Zamieszczam je poniżej:

Punktem wyjścia do rozważań nad treścią pierwszego listu apostoła Jana będzie koncepcja podziału grzechów na lekkie i ciężkie. Zgodnie z nauką Kościoła Katolickiego niektóre grzechy nie pozbawiają łaski uświęcającej, przyjaźni z Bogiem, miłości ani, w konsekwencji, szczęścia wiecznego [KKK 1863]. Wśród podstawowych argumentów biblijnych przemawiających za taką możliwością jest fragment pierwszego listu apostoła Jana:

Jeżeli ktoś widzi, że brat jego popełnia grzech, lecz nie śmiertelny, niech się modli, a Bóg da mu żywot, to jest tym, którzy nie popełniają grzechu śmiertelnego. Wszak jest grzech śmiertelny; nie o takim mówię, żeby się modlić. Wszelka nieprawość jest grzechem; lecz nie każdy grzech jest śmiertelny.
1 J 5, 16-17 [Biblia Warszawska]

Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że rzeczywiście istnieją grzechy, które nie są śmiertelne i nie ściągają potępienia same z siebie. Takie spojrzenie wydaje się być jednak trudne do pogodzenia z innymi fragmentami Pisma Świętego, np.:

Ktokolwiek bowiem zachowa cały zakon, a uchybi w jednym, stanie się winnym wszystkiego.
Jk 2, 10 [Biblia Warszawska]

I nie tak ma się sprawa z darem, jak ze skutkiem grzechu jednego człowieka; albowiem wyrok za jeden upadek przyniósł potępienie, ale dar łaski przynosi usprawiedliwienie z wielu upadków.
Rz 5, 16 [Biblia Warszawska]

Drugi cytat zdaje się sugerować, że chodzi o upadek Adama, ale o nim wspomina już jednoznacznie poprzedni werset, ponadto w innych przekładach jasno widać, że chodzi tu o grzeszność każdego człowieka z osobna:

I nie tak jest z darem jak z grzechem popełnionym przez jednego człowieka. Sąd bowiem nad jednym przestępstwem prowadzi do potępienia, dar natomiast uniewinnia od wielu przestępstw.
Rz 5, 16 [Biblia Poznańska]

I nie tak samo ma się rzecz z tym darem jak i ze [skutkiem grzechu, spowodowanym przez] jednego grzeszącego. Gdy bowiem jeden tylko grzech przynosi wyrok potępiający, to łaska przynosi usprawiedliwienie ze wszystkich grzechów.
Rz 5, 16 [Biblia Tysiąclecia]

Istnieją więc mocne podstawy, aby twierdzić, że każdy grzech, bez wyjątku, sprowadza potępienie na człowieka. Dlaczego jednak w takim razie Jan czyni rozróżnienie na grzechy śmiertelne i takie, które śmiertelnymi nie są? Na to pytanie można odpowiedzieć wykorzystując prawdę o usprawiedliwieniu na podstawie wiary. Człowiek wierzący może zgrzeszyć, ale dzięki swojej wierze dostępuje usprawiedliwienia. Są jednak takie grzechy, których człowiek wierzący nigdy nie mógłby zrobić, bowiem musiałby zadziałać wbrew swej wierze. Popełnienie tych grzechów świadczy po prostu o tym, że człowiek nie ma w sobie wiary. Dlatego też te grzechy ściągają na niego potępienie i nie będzie on usprawiedliwiony. Stąd też nazywa je Jan śmiertelnymi, choć same w sobie nie są cięższe czy gorsze od innych nieprawości. Jeśli ktoś odrzuca Ewangelię Chrystusową, to każdy grzech popełniony przez niego będzie grzechem śmiertelnym.

Takie rozróżnienie pozwala łatwo wyjaśnić fragmenty pierwszego listu Jana, które na pierwszy rzut oka wyglądają groźnie:

Jeśli mówimy, że grzechu nie mamy, sami siebie zwodzimy, i prawdy w nas nie ma.

1 J 1, 8 [Biblia Warszawska]

Kto popełnia grzech, z diabła jest, gdyż diabeł od początku grzeszy. A Syn Boży na to się objawił, aby zniweczyć dzieła diabelskie. Kto z Boga się narodził, grzechu nie popełnia, gdyż posiew Boży jest w nim, i nie może grzeszyć, gdyż z Boga się narodził.
1 J 3, 8-9 [Biblia Warszawska]

Wydawać by się mogło, że w takim razie żaden człowiek nie narodził się z Boga! Jednak wystarczy przyjąć, że w drugim fragmencie jest mowa o grzechach śmiertelnych i wszystko staje się jaśniejsze:

Kto popełnia grzech [śmiertelny], z diabła jest, gdyż diabeł od początku grzeszy. A Syn Boży na to się objawił, aby zniweczyć dzieła diabelskie. Kto z Boga się narodził, grzechu [śmiertelnego] nie popełnia, gdyż posiew Boży jest w nim, i nie może grzeszyć [śmiertelnie], gdyż z Boga się narodził.

Tak więc w pewnym sensie nauka o grzechach lekkich i ciężkich ma sens, ale tylko jeżeli potraktujemy je jako kryteria tego czy człowiek jest wierzący.
Avatar użytkownika
Grzegorz
 
Posty: 1120
Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 20:48
Lokalizacja: Warszawa
wyznanie: KEA
  

Następna strona

Powrót do Biblia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości