przez Jonah » Cz wrz 27, 2012 22:43
Motyw zemsty nie powinien wchodzić w grę zarówno w odniesieniu do relacji międzyosobowych, jak i prawa karnego. Jeśli chodzi o pierwsze, Jezus zniósł obowiązywanie prawa talionu: chrześcijanin nie może się mścić. W przypadku skazania kogoś na podstawie obowiązującego prawa nie powinien wchodzić w grę motyw osobisty, co eliminuje znowu niejako systemowo motyw zemsty. Kara nałożona przez prawo nie może być zemstą. Kara powinna mieć charakter prewencyjny, ma chronić społeczeństwo. Tak myślę.
Inna sprawą jest, czy obowiązujące prawo jest sprawiedliwe, w sensie oddania każdemu tego, co mu się należy. Tutaj wielu uważa, że niskie kary za zabójstwo czy gwałt są niesprawiedliwe. Zasada wychowawczego działania kary, przerzucanie winy z przestępcy na społeczeństwo, są tylko refleksem ogólnego przekonania, że człowiek jest dobry, nie ma w nim zła, które to przekonanie jest typowe m. in. liberalnych protestantów. Toż w Skandynawii są takie niskie "kary". Właściwie nie są to "kary", bo nie ma "winy". Pobyt w więzieniu ma wychować, czyli naprawić błędy, jakie popełniło społeczeństwo względem "przestępcy". Może to i humanitarne (względem przestępców), ale oparte na fałszywej antropologii.