Agnes napisał(a):Zgadzam się, zwłaszcza Holoubek jako Woland, a Zapasiewicz jako Piłat byli niezrównani.
Była też ostatnio długa, zrealizowana z rozmachem wersja filmowa (kilka odcinku), rosyjska, reżyserował (zapomniałam imienia) Bortko. Też wspaniale zrobiona, oddaje doskonale klimat powieści, ale i klimat ówczesnych czasów (są włączone zdjecia dokumentalne.) Plus wspaniała muzyka. Polecam!
Również polecam wersję rosyjską. Bardzo dobrze oddany został klimat tamtych czasów. Moim zdaniem jest to najlepszą ekranizacja powieści. Bułhakowa bardzo poważnie interesowała postać Piłata ze względu na rozdarcie wewnętrzne, które towarzyszyło większości poważnych intelektualistów w komunistycznej Rosji, a mianowicie strach i zdrada. Zaś szatan moim zdaniem nie jest typowym szatanem biblijnym u Bułhakowa. Jest to postać mieszana. Dlatego wielu chrześcijan tego nie rozumie i potępia autora.
Sent from my HTC Sensation Z710e using Tapatalk