Elżbieta napisał(a):
W ostatnią niedzielę był temat o zagubionej owcy. I było tam stwierdzenie, ze Pasterz cieszy się nie z tych owiec, które za nim spokojnie i wiernie chodzą, a raduje się z zagubionej, bo Jezus przyszedł do tych co się źle mają, bo nie potrzebują zdrowi lekarza, a tylko ci, którzy się źle mają.
Pamiętasz przypowieść o marnotrawnym synu? Ojciec wyprawił ucztę na cześć odnalezionego syna.
Ty natomiast chcesz bronić powrotu do Ojca zagubionym ludziom. Być może ci ludzie jeszcze nie zdają sobie sprawy, że poszukują drogi, a Ty ich chcesz skreślić na samym wstępie.
Elżbieta napisał(a)::) ale akurat tu nie chodzi o to, mianowicie, czy należy pozwalać każdemu przystępowania do Komunii, jeżeli tego chce
- Raczej chodzi o nawrócenie poprzez Sakrament
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości