Witam

[damianon]

Mam na imię Damian. Mam 25 lat. mieszkam w zachodniej Małopolsce jestem formalnie r.k. ale od 10 lat praktycznie nie jestem związany z Kościołem. Od dłuższego czasu interesuję się protestantyzmem a ostatnio nawet intensywnie. podoba mi w luteranizmie poważne i godne podejście do liturgii. racjonalna, logiczna nauka na temat świętych, Marii, objawień itp.
mam zamiar regularnie uczestniczyć w nabożeństwach. wcześniej oglądałem transmisje w internecie.
najbliższa parafia jest w Sosnowcu. więc tam rozpocznę swoją drogę do KE-A.
mam pytanie, (może trochę głupie): w kościołach katolickich oprócz nauczania i dogmatyki itp. drażniła mnie jedna rzecz, mianowicie piosenki oazowe, żenujące, infantylne i głośne. na siłę próbowano unowocześniać liturgię na wzór ewangelikalny. nie mogłem się skupić. poza tym kazania w formie quizu dla przedszkolaków. z kościoła wychodziłem zażenowany i z postanowieniem, że nigdy więcej czy w waszych parafiach zdarza się coś takiego? a jak jest z parafią w Sosnowcu? czy na forum jest ktoś z Sosnowca?

dobrze, że jest w Polsce rozsądne konserwatywne forum dla luteran. podoba mi się mam nadzieję z niego korzystać

[Agnieszka Ostrowska-Fetera]

Mam na imię Damian. Mam 25 lat. mieszkam w zachodniej Małopolsce jestem formalnie r.k. ale od 10 lat praktycznie nie jestem związany z Kościołem. Od dłuższego czasu interesuję się protestantyzmem a ostatnio nawet intensywnie. podoba mi w luteranizmie poważne i godne podejście do liturgii. racjonalna, logiczna nauka na temat świętych, Marii, objawień itp.
mam zamiar regularnie uczestniczyć w nabożeństwach. wcześniej oglądałem transmisje w internecie.
najbliższa parafia jest w Sosnowcu. więc tam rozpocznę swoją drogę do KE-A.
mam pytanie, (może trochę głupie): w kościołach katolickich oprócz nauczania i dogmatyki itp. drażniła mnie jedna rzecz, mianowicie piosenki oazowe, żenujące, infantylne i głośne. na siłę próbowano unowocześniać liturgię na wzór ewangelikalny. nie mogłem się skupić. poza tym kazania w formie quizu dla przedszkolaków. z kościoła wychodziłem zażenowany i z postanowieniem, że nigdy więcej czy w waszych parafiach zdarza się coś takiego? a jak jest z parafią w Sosnowcu? czy na forum jest ktoś z Sosnowca?

dobrze, że jest w Polsce rozsądne konserwatywne forum dla luteran. podoba mi się mam nadzieję z niego korzystać

witam:) jestem z Tychów i też zdążam do KEA:) miło mi Ciebie poznać;) a z Sosnowca jest Tomasz -admin:)

[damianon]

dziękuję za miłe przyjęcie
swoją drogą dużo tu ludzi przed lub po konwersji.
mam wrażenie że do KE-A ludzie z reguły przychodzą a z KRK z reguły odchodzą, a może mam to tylko takie wrażenie...

[Elżbieta]

No ja np. od prawieków jestem luteranką - tz. od paru pokoleń.

Witam serdecznie w naszych szeregach

[damianon]

No ja np. od prawieków jestem luteranką - tz. od paru pokoleń

zazdroszczę urodziłem się w bardzo katolickiej rodzinie. nie mam tego bynajmniej mojej rodzinie za złe ale wolałbym jednak być luteraninem od ochrzczenia

[Elżbieta]

Damianie, nie masz czego zazdrościć, nie raz miałam z tego powodu przykrości, ale ja się tym specjalnie nie przejmowałam, chyba, że usiłowano ciągnąć mi dziecko do KRK.

[damianon]

usiłowano ciągnąć mi dziecko do KRK.

o rany , jak to ciągnąć? ludzie są okropni, niezmiennie mnie to zadziwia.

[Tomasz]

Witam serdecznie damianona

najbliższa parafia jest w Sosnowcu. więc tam rozpocznę swoją drogę do KE-A.

Niezmiernie się cieszę - ja jestem z Sosnowca Czyli rozumiem, że w niedzielę spotykamy się na nabożeństwie (g. 11.30) Tylko musimy ustalić jakiś znak rozpoznawczy . Ale raczej nie będzie problemu, bowiem tłoku w kościele nie ma.
Nie wiem jaką drogą będziesz zmierzał do świątyni - jeżeli masz jakieś pytania co do dojazdu - chętnie wytłumaczę.

mam pytanie, (może trochę głupie): w kościołach katolickich oprócz nauczania i dogmatyki itp. drażniła mnie jedna rzecz, mianowicie piosenki oazowe, żenujące, infantylne i głośne. na siłę próbowano unowocześniać liturgię na wzór ewangelikalny. nie mogłem się skupić. poza tym kazania w formie quizu dla przedszkolaków. z kościoła wychodziłem zażenowany i z postanowieniem, że nigdy więcej czy w waszych parafiach zdarza się coś takiego? a jak jest z parafią w Sosnowcu? czy na forum jest ktoś z Sosnowca?

Takie formy "oazowe" czasami się zdarzają, ale bardzo rzadko. W Sosnowcu natomiast nie mają miejsca

[damianon]

Witam Cie Tomaszu bardzo mi miło

Czyli rozumiem, że w niedzielę spotykamy się na nabożeństwie

niestety najbliższą niedzielę spędzam w pracy swoją drogą szkoda, że nie ma nabożeństw wieczornych bo często tak będę miał, że będę musiał przepracować niedzielę. tak więc moje pierwsze nabożeństwo będzie 13 listopada. (już mam stres a co dopiero w niedzielę... trema będzie, że ho, ho)

Tylko musimy ustalić jakiś znak rozpoznawczy

z tym nie będzie problemu, jakoś się rozpoznamy
wiem też jak dojechać, a jakby coś to GPS za przewodnika i w drogę.

Takie formy "oazowe" czasami się zdarzają, ale bardzo rzadko. W Sosnowcu natomiast nie mają miejsca

ufff całe szczęście. jestem konserwatywny jeżeli chodzi o liturgię. wcześniej chodziłem, mimo iż nie utożsamiałem się z kościołem ani z wymową liturgii, na msze trydenckie ewentualnie do ukraińskiej cerkwii. była to jedyna forma liturgii z której czerpałem radość.

bowiem tłoku w kościele nie ma

ilu członków liczy wspólnota parafialna? albo inaczej: jak dużo wiernych uczęszcza na nabożeństwa (bo to nie to samo)?

jeszcze raz dziękuję za uprzejme przyjęcie.

[Paweł]

Witaj Damianon !