Witam wszystkich!
Od jakiegoś czasu śledzę różne tematy na tym forum i w końcu postanowiłam się tu zarejestrować. Pochodzę z rodziny katolickiej o umiarkowanej praktyce (jeśli można to tak nazwać ), aczkolwiek rodzice przekazali mi tyle wiedzy o Bogu, ile sami mieli i ile potrafili. Oczywiście jestem im za to wdzięczna (do dziś pamiętam swoją pierwszą Biblię w obrazkach). Miałam epizod z katolicką szkołą i internatem prowadzonymi przez siostry zakonne w Warszawie. Swoją dotychczasową wiarę mogłabym dziś określić jako nierozsądną, powierzchowną. Jedynymi bardzo ważnymi dla mnie momentami w wierze był ślub kościelny oraz chrzest mojego dziecka - wewnątrz wiedziałam, że są to słuszne decyzje. Niestety z powodu światowego życia i pewnej małej tragedii bardzo się zawiodłam na Bogu i się od Niego odwróciłam. Byłam obrażona. Z biegiem czasu, czyli jakieś niecałe dwa lata temu na skutek różnych rzeczy zaczęłam znów o Nim rozmyślać i stwierdziłam, że tylko On może mi pomóc i tylko w Nim jest sens życia. Moje modlitwy zostały bardzo szybko wysłuchane, co było i jest dla mnie świadectwem Jego istnienia. Odtąd bardzo dużo się we mnie zmieniło i zmienia, patrzę na świat zupełnie z innej perspektywy. Mój wzrost w wierze nie jest zbyt szybki, nie wszystko rozumiem, nie mam jakichś bogatych doświadczeń, ale wierzę, że Pan jest ze mną.
Zainteresowanie tym forum wzięło się u mnie stąd, że po miesiącach poszukiwań, czytania Biblii czy książek teologicznych, obserwacji chyba jednak bliżej mi do pierwszej fali reformacji. Głównie do tej pory interesowałam się teologią kalwińską, reformowaną, ale z chęcią chciałabym poznać także i luterańską.
W moim mieście biorę na ten moment pod uwagę tylko dwa zbory, a jest ich dość sporo: albo zbór baptystów, z którym jestem związana nieformalnie i jest to kościół w gruncie rzeczy nauczający teologii reformowanej albo KEA, który znam bardzo mało. Reszta społeczności jest typowo ewangelikalna, zastanawiam się jeszcze nad zborem braterskim, ale nie bardzo wiem, czego on naucza, choć słyszałam, że jest ok. Mam różne przemyślenia na temat ogólnie protestantyzmu, oczywiście mam nadzieję podzielić się nimi już w innych dyskusjach.
Wybór społeczności nie jest w mojej sytuacji taki oczywisty ze względu na istotę chrztu. Od jakiegoś czasu badam ten sakrament oraz status dzieci w chrześcijańskich rodzinach. Chciałabym na nowo pochylić się także nad Wieczerzą Pańską.
Głównie czytuję i słucham publikacji dot. rodziny, małżeństwa - mam wrażenie, że w tym kierunku Bóg chce, abym się rozwijała.
To by było na razie na tyle i mam nadzieję, że was nie zamęczyłam tym wpisem.
Pozdrawiam wszystkich ciepło