Cieszę się, że Ci się podobało
. Rzeczywiście, tak jak zrobiłeś z rodziną, to chyba najlepsze wyjście. Jak już powiedziałeś oficjalnie to będzie Ci nijak wycofać się .
Co do obecności na niedzielnym Nabożeństwie, to może porozmawiaj z księdzem, może akurat będziesz się z kimś mógł zabierać do kościoła. Bywa tak często, że jest więcej osób dojeżdżających i wówczas można liczyć na jakąś okazję. Oczywiście, że jeżeli nie masz możliwości dotarcia do kościoła, to jesteś całkowicie usprawiedliwiony, to nie KRK. Pamiętaj też, że każdy luteranin jest przed Bogiem odpowiedzialny za swoje życie. U nas rządzi nie człowiek a Bóg, a przed Nim nic się nie ukryje i z Nim raczej nie da rady się targować.