No tak, jak niewygodne pytanie, to odsyłasz mnie na dokształcanie . Jedno tylko powiem, ja w przeciwieństwie do poniektórych wyrosłam w ewangelicyzmie, nie jestem półluteranką, półkatoliczką i doskonale wiem w co wierzę, w każdym razie dla mnie autorytetem jest Pismo Święte - tylko i wyłącznie i od małego jestem nauczona bardzo krytycznie patrzeć na różne wypowiedzi i porównywać je z Biblią i zapewniam, że Maria na zawsze zostanie dla mnie matką Jezusa, której należy się wielki szacunek, i należy brać z niej przykład, ale to wszystko. Każdy może wierzyć po swojemu i nie można zmusić człowieka, by zaczął wierzyć inaczej. W każdym razie, mnie w ten sposób do swego nie przekonasz.
Kiedy śpiewam hymn " Za rękę weź mnie Panie i prowadź sam..." nie mam na myśli ks.M.Lutra, tylko naszego Pana Jezusa Chrystusa.