gelo441 napisał(a):Waham się z jednego powodu, ponieważ Wy się nie modlicie za zmarłych, a ja w to głęboko wierzę.
gelo441 napisał(a):Myślę sobie tak, że przeszedłbym na luteranizm, a na pogrzebie dziadków bym wziął komunię (to przecież zakaz/nakaz kościoła a nie Jezusa). A jakbym się chciał pomodlić za dziadków/rodziców, to bym wykupił msze za nich i też bym wziął komunię.
gelo441 napisał(a):Nie chcę być katolikiem, bo to obłudna religia. Gdyby nie inkwizycja i kontrrewolucja, to by tego złamanego odłamu już dawno nie było. Nie chcę władzy papieskiej, nie chcę , żeby mi ktoś narzucał jakieś przykazania kościelne, że mam się troszczyć o potrzeby kościoła (czyli $), nie chcę celibatu wśród księży, a co za tym idzie, nie da się ukryć, że to jest przyczyną pedofilii wśród księży, nie będę czcił obrazów , krzyży, nie mam potrzeby mówienia księdzu wszystkich grzechów i być zależny od jego widzimisie, kiedy ja osiągnąłem już dawno żal doskonały (przepraszam, ale nie wiem, czy dobrze mówię, mam kiepską pamięć), a to jest chyba najważniejsze w spowiedzi, bo choćby mi 100 księży dało rozgrzeszenie, to ,jeżeli ja nie będę żałował swoich grzechów, to i tak Bóg mi nie wybaczy A poza tym , to co? Ja mam zapisywać sobie grzeszki za każdym razem, żeby przy spowiedzi nie zapomnieć? Nie chcę się modlić do świętych o cuda, bo to by była już religia na miarę starożytnej grecji i rzymu, moim patronem jest tylko i wyłącznie Bóg i Jezus Chrystus . Nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy ten człowiek JEST święty - choćby nie wiem , ile świadków było, nie wiadomo ,.
Nie ma zakazu, a i są odłamy luterańskie, które ponoć się modlą.
gelo441 napisał(a):Druga sprawa, to ludzie. Ja nie chcę się chwalić, w cudzysłowie pisząc, że przechodzę na luteranizm, więc ludzie nie będą o tym wiedzieć. A jak nie będą o tym wiedzieć, a ja nie będę mógł wziąć komunii, to sobie pomyślą, że nawet na pogrzebie dziadków/rodziców nie poszedłem do spowiedzi, a ja nie będę pzecież tłumaczył każdemu, że nie mogę, kiedy ja nie chcę mówić nawet o tym, że w ogóle jestem luteraninem.
Nie chcę być katolikiem, bo to obłudna religia.
miniofilka napisał(a):Wybacz, że to powiem, ale straszna pycha wyziera z Twoich postów
Na nienawiści/niechęci do innych nie zbudujesz łączności z Jezusem, bo jeśli nie umiesz kochać ludzi, jak chcesz kochać Boga?
Przepraszam, że Cię ustawiam do pionu, ale ja taki etap "zbuntowanego neofity" przechodziłam i nie jest to nic dobrego.
Powrót do Kultura, tradycje i etyka ewangelicka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości