Jonah napisał(a):W tej kwestii warto zapoznać się z jedną z Ksiąg wyznaniowych:http://old.luteranie.pl/pl/?D=221
Dziękuję za kolejny link. Pewnie w innych księgach wyznaniowych też co nieco o papiestwie da się znaleźć. Mam zresztą jednotomowe wydanie ksiąg na półce, niestety brak czasu na studiowanie ich treści.
Ale ja w zasadzie nie pytałem o to, co na temat papieża jest napisane w księgach wyznaniowych. Pytałem o to, na czym polegają współczesne wewnątrzluterańskie kontrowersje związane ze stosunkiem do papieża. Zwykła ciekawość...
+++++++++++++++++++++++++++
Edit:
Historia dotycząca pierwszego papieża, Celestyna V, który dokonał abdykacji. Kardynał Gaetani to oczywiście jego następca, czyli Bonifacy VIII - szaleniec i najprawdopodobniej truciciel.
Papież Celestyn V był człowiekiem prostym (bez wykształcenia). Uważano, że nie dorósł do sprawowanego urzędu. Kardynał Gaetani nakłaniał go do zrzeczenia się godności papieskiej, jednak bezskutecznie. Podobno Gaetani kazał zainstalować w "celi" Piotra Morone, ukryty otwór, przez który szeptał, gdy Celestyn V spał, następujące słowa: "Celestynie, Celestynie, ustąp z urzędu, zbyt ciężkim on dla ciebie". Cichy i gorliwy Celestyn V rad, iż tajemniczy głos należy do samego Boga, posłusznie ustąpił z urzędu papieża. Wtedy sprzyjającą sytuację wykorzystał kardynał Gaetani i w niedługim czasie zasiadł na tronie piotrowym.
Dlatego też trudno mi tak, zupełnie bezkrytycznie, chwalić Benedykta XVI za abdykację...