zsyp

[Bronisław Sztuchlik]

Jacku. Nie szarżuj.
Kim w końcu jesteś? Szwedem, czy Polakiem? Nie o paszport mi chodzi, lecz Narodowość.

[Jacek]

Panie Sztuchlik. Znajdz sobie Pan inna osobe jako cel ataku. Bo co sie Pan zjawia to ma pan jakies ale pod moim adresem. A poniej Pan placze i narzeka, ze Jacek pod wplywem emocji zachowuje sie po chamsku. Jest to forum wolnej dyskusji i pogladow, wiec prosze, nie zadwac glupich pytan. Jesli Pan widzi ze ja potrafie dyskutowac normalnie z innymi osobami, i nie atakuje ich , Pan wprowadza ferment. Ja nawet wchodzac na strone Konfesyjni, widzac panskie nazwisko, nie musze wcale otwierac tematu, bo jestem w 100 % przekonany o jakims Ale i podjazdem pod moja osobe. Moge isc nawet w ciemno o zaklad.

[Jacek]

Chcialbym Panu przypomniec takze ze niedawno, podczas mojej dyskusji z Wanda, na pewien temat, gdzie obrocilismy temat w zarty, Pan usilnie roniez wtracil swoje trzy grosze wobec mojej osoby, nie wspominajac przykrego incydentu i zagrywki ponizej pasa. /nazwal bym to ostrzej/ wobec Pastora Aleksandra. Ja wobec Pana nie stosuje podjazdowki i sie nie czepiam panskich wypowiedzi.

[Tomasz]

Mam ogromną prośbę do Bronka i Jacka, aby pomimo wszystko spróbowali się dogadać. Mogę zostać mediatorem