Herbert napisał(a):Jesli wolno mi dodac swoich pieciu groszy: W sytuacjach RZEKOMYCH sprzecznosci w Biblii zawsze nalezy wnioskowac z ducha calosci (z Ducha, a nie tylko z litery pojedynczych wersetow).
Herbert, nie podaję fragmenty aby zaprzeczyć innym, taką hermeneutykę stosują sekty. Moim celem raczej jest pokazanie, że nasze tezy teologiczne, a szczególnie takie jednoznaczne mogą zawierać braki, chociażby z tego powodu że nie uwzględniają całości Objawienia Bożego.
Spieszę też uspokoić. Dla mnie osobiście wystarczające jest to jeśli chrześcijanie będą wierzyć zgodnie z konfesją Augsburską lub Formułą Zgody. Jednak tezy podające w tym wątku narzucają większe ograniczenia niż wspomniane konfesje.
Autorzy Formuły Zgody dosyć mądrze rozpoczęli artykuł o wybraniu ze wskazania ograniczeń oraz ram/zasad hermeneutycznych, które należy stosować do tego aby wyjaśnić doktrynę.
Pierwsza już Herbert wspomniał. Jest nim tekst z 1 Tymoteusza.
Więcej napiszę odpowiadając Winstonowi.
Sent from my LG-D855 using Tapatalk