Od jakiegoś czasu rozmyślam własnie nad rodzajem różańca dla Luteran,a to od momentu jak zacząłem zgłębiać metody i sposoby modlitwy,medytacje-
Hagaw,ale brak mi było odwagi to zaproponować,czy choćby podzielić się moimi odczuciami.
Różaniec kojarzy się z KRK,nie wiem jak prawosławni,ale tak sobie myślę że oprócz studiowania Pisma,Psalmów,modlitwy Ojcze Nasz ,czy różnych modlitw z "głowy",a raczej może z głębi serca,potrzebujemy takiego czasu wyciszenia,uciszenia naszego umysłu i właśnie
hagaw,mamrotanie bardzo w tym pomaga.Chodzi o to by się tak wyciszyć,zeby czasem usłyszeć głos Boga.
- Kod: Zaznacz cały
http://www.giftsofaith.com/Files/lutheranrosary.pdf
Ta propozycja jest po angielsku więc nie oceniam słów.
Wg mnie opcji ,formuł wymawianych słów może być mnóstwo,np:
-Ojcze nasz który jesteś w niebie święć się imię Twoje....
-Kochany Ojcze dziękuję Ci za niewinnie przelaną krew Twojego Syna Jezusa by mnie grzesznego i niegodnego człowieka pojednać z Tobą i uznać za usprawiedliwionego,
- itd.