W tradycji polskiej nie używa się określenia KAPŁAN na księdza. Co ciekawe kapłanami tytułowani są powszechnie księża na Słowacji (kňaz), a także reliktowo w Rep. Czeskiej (kněz) - chociaż większą popularnością cieszy się pastor, farář (kalka z niemieckiego pfarrer, znana także w polskiej gwarze śląskiej - farorz) lub w tradycji czeskobraterskiej kazatel (kaznodzieja).
To są sprawy wynikające z wielu lat kształtowania się tradycji i nazewnictwa. Próba promowania teraz słowa "kapłan" wśród polskojęzycznych luteran jest pozbawione sensu (chociaż na Zaolziu spotkałem się z reliktowym użyciem polskiego tytułu kapłana dla duchownych luterańskich, ale to naprawdę śladowo).
O ile byłbym w stanie podpisać się jako evangelícký kněz to nie wyobrażam sobie aby w języku polskim przedstawić się jako ewangelicki kapłan.
Racjonalizacja luteranizmu zaczęła się w XVIII wieku, więc już dawno temu. Dzisiejszy luteranizm raczej dławi się post-modernistycznymi oparami, w których nie ma żadnej stabilności i żadnej obiektywnej prawdy.