Proszę o poradę

[Elżbieta]

Moja parafia jest na dotacji. Jesienią dostaliśmy trochę ziemi 5-tej klasy w pięknej okolicy (jeszcze jej nie widziałam). Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii. Chodziło mi o poradę, co z nią można zrobić, żeby przynosiła dochód, i żebyśmy przy okazji nie popadli w długi. Na razie nie możemy nawet marzyć o zejściu z dotacji, rachunków mamy całą furę, no i sam budynek kościoła wymaga ciągłych remontów i to niemałych, bo to kościół zabytkowy - gotycki. tak naprawdę nawet nie mamy domu parafialnego już nie mówiąc o schodach do kościoła, które nie wszystkie są nasze , bo wszystko co odstaje od murów należy do miasta

[Tomasz]

Jesienią dostaliśmy trochę ziemi 5-tej klasy w pięknej okolicy

To trochę za mało informacji, aby doradzić coś konkretnego. Dużo zależy od tego na co ten grunt jest przeznaczony (w planie zagospodarowania przestrzennego), jakie ma uzbrojenie i tp. Jeżeli Parafia nie chce się na stałe wyzbyć tej działki poprzez sprzedaż, to można ją wydzierżawić.

budynek kościoła wymaga ciągłych remontów i to niemałych, bo to kościół zabytkowy - gotycki

A myśleliście o wystąpieniu o dotacje unijne ? Na marginesie - z Miasta też możecie dostać pomoc na remonty obiektów zabytkowych.

[Elżbieta]

teren dostaliśmy spory kawałek od Legnicy, gdzie nawet dobrego dojazdu nie ma. Teren można przeznaczyć na zalesienie, lub cokolwiek innego.To jest ziemia gliniasta, więc chyba pod uprawę nie bardzo się nadaje, chyba, że rośliny energetyczne np. trawy. Ale nie mam pojęcia jak to wygląda finansowo - chodzi o maszyny do zbioru i przetworzenia tego na brykiety. Z drugiej strony, ponieważ jest to teren gliniasty, można by było zainteresować się budownictwem glinianym (szkolenie w następnym roku, tj 11). Takie budownictwo zaczyna wracać do łask i może warto się tym zainteresować.

Ale to takie moje marzenia - chyba nierealne

[Jacek]

Ela. Ta ziemia jest Twoja czy parafii?. Czy ta ziemia lezy przy jakies konkretnej trasie przelotowej? , czy w poblizu jest akwen wodny?

[Elżbieta]

No przecież pisałam, parafia dostała. Dojazd jest kiepski, a dróg w rodzaju autostrady raczej nie ma. Nie wiem czy jest w pobliżu woda, bo jeszcze tam nie byłam, a ksiądz oglądał w czasie słoty, tak więc mało się w błocie nie utopił

[Jacek]

Czyli jezeli nie ma dojazdu , kiepskie drogi, nie ma akwenu wodnego, to pozostaje zbudowanie domu spokojnej starosci, albo dla bylych alkoholikow, bo turystycznie nie ma wartosci, pod uprawe sie zbytnio nie nadaje.Najpierw trzeba oszacowac przez fachowca wartosc, i upchnac,bo jak nie macie pomysu na zagospodarowanie? Kto wam to wcisnal?. Chociaz ziemia zawsze ma jakos wartosc.

[Tomasz]

Podstawowa sprawa - dojazd jest - czy go nie ma ? Jeżeli nieruchomość nie posiada prawnie zapewnionego dostępu do drogi publicznej to ze sprzedażą będzie bardzo poważny problem.
Piszesz, że działka jest w "pięknej okolicy" - tzn jakie jest sąsiedztwo nieruchomości ?
Podałaś bardzo mało danych, ale tak "na gorąco" radziłbym zastanowić się nad możliwością wydzierżawienia gruntu.

[Elżbieta]

na wiosnę napiszę coś dokładniej, kiedy zobaczę te tereny, a teraz po prostu usiłuję czegoś wstępnie się dowiedzieć. O ile się orientuję to z dzierżawy raczej wyżyć się nie da.

[Tomasz]

Wskaż mi lokalizację tej nieruchomości na Zumi