SVERIGES DEMOKRATERNA OBRONCA WARTOSCI LUTERANIZMU ? .

[Jacek]

luteranie phorum nie jest strona oficjalna strona kosciola, i trudno rzadac aby ci ksieza mogli oficjalnie sie ujawnic, moga dzialac pod pseudonimem. Mieli by tak skoczyc jak Ks. Bp. Gen. R. Borski albo Ks, A. Banert ?.

[Tomasz]

Nasze Forum również nie jest oficjalną stroną Kościoła. Vikingu - nie ma sensu abyśmy dublowali "luteranie.phorum". Założyliśmy, że naszą domeną będą sprawy wyłącznie konfesyjne i tego będziemy się trzymać.

[RKD]

W zupełności zgadzam się z Tomaszem. Jeśli ktoś chce rozmawiać o polityce i dawać upust wyłącznie słowu, które nie buduje to istnieją inne fora, gdzie można takimi wątkami się dzielić i "ujadać" . Tak postrzegam to zniesławione już forum, o którym wspomniał Tomek. Chcemy aby to forum budowało i w żaden sposób nie kojarzyło się z tamtym. Co nie znaczy, że kwestii problematycznych nie będziemy poruszać. Ale do politykowania bardzo nam daleko.
Pozdrawiam Vikingu.

[Tomasz]

Jeśli ktoś chce rozmawiać o polityce i dawać upust wyłącznie słowu, które nie buduje to istnieją inne fora

Dokładnie - powołaliśmy to Forum aby budować. Zdaję sobie sprawę, że dzieło nie jest łatwe, a żniwiarzy również mało, ale musimy myśleć pozytywnie.
Widzisz Vikingu - pamiętam jak sam pisałeś kiedyś o luteranie.phorum, że jest "politykierskie" . Otwarcie się na bardzo szeroka tematykę niesie za sobą zarówno plusy i minusy. Pełna "wolna amerykanka" jaka miała miejsce na tamtym forum spowodowała, iż wielu ludzi odbierało je bardzo negatywnie i stało się - jak napisał RKD "niesławne".
Ostatnio na luteranie.phorum zaszły jednak pozytywne zmiany i to za sprawą jednego z nowych moderatorów - Partisana, którego większość z nas doskonale zna z "potyczek" na DFE. Muszę przyznać, że dzięki niemu "luteranie.phorum" bardzo zmieniło swoje oblicze.

[Elżbieta]

No to ja też dorzucę coś ze swojej działki - pamiętasz słowa Jezusa : Królestwo moje jest nie z tego świata ?
Wydaje mi się, że jeżeli zajmujemy się Słowem Bożym, to sprawy tego świata powinniśmy zostawić na boku. Powinniśmy dążyć do tego co jest napisane w słowach mojej ukochanej modlitwy z Chin :
Panie obudź swoj Kościół
- a zacznij ode mnie
Panie buduj swój zbór
- a zacznij ode mnie
Panie ześlij pokój i poznanie Boga na ziemię
- a zacznij ode mnie
Panie przynieś wszystkim ludziom swoją miłość i prawdę
- a zacznij ode mnie
Wydaje mi się, że powinniśmy zacząć pravcować od podstaw, czyli najpierw od siebie samego, bo jeżeli każdy będzie w ten sposób patrzył na tą modlitwę, to wiele problemów zniknie z powierzchni ziemi

[Tomasz]

Chciałbym dodać jeszcze jedno : Viking opisując sytuację w Szwecji w pierwszym poście tego wątku właściwie doskonale zobrazował czym kończy się alians kościoła z polityką i to jakąkolwiek. Dlatego uważam, że powinniśmy trzymać się od polityki jak najdalej. Kościołem winna rządzić tylko Ewangelia.