przez Maksymilian » N sie 06, 2017 10:58
Modlitwy należy kierować do Boga w imieniu Jezusa Chrystusa, gdyż to On jest naszym pośrednikiem, jeżeli ktoś szuka ratunku poza Chrystusem, szuka pomocy u ludzi, którzy nic nie mogą to błądzi. Jeżeli ktoś mnie prosi abym modlił się za niego, a sam się nie modli do Pana o to o co mam się modlić i ufa mojej modlitwie wstawienniczej bardziej niż Chrystusowi to czyni sobie ze mnie pośrednika, obrzydliwość w oczach Pana, który przez świętego apostoła powiedział, że: "jeden jest pośrednik między Bogiem, a ludźmi, człowiek Jezus Chrystus". Jeżeli więc ktoś uważa, że może skontaktować się ze świętymi w niebie to dlaczego sobie nie możemy z nimi zwyczajnie porozmawiać? Ile ludzi by mogło być upewnionych i spokojnych o dusze swoich zmarłych, mogliby w chwilach tęsknoty sobie z nimi porozmawiać. Jednak uparci katolicy i prawosławni będą twierdzić, że ich prośby zanoszone do świętych aby Ci z kolei przekazali to Chrystusowi są jak najbardziej na miejscu. Powiem krótko, jeżeli mam dostęp do Ojca, który stworzył niebo i ziemię, przez Syna, który stworzył niebo i ziemię, a stał się ciałem i w mocy Ducha Świętego, który stworzył niebo i ziemię, mogę zanosić modły bezpośrednio do Boga to wykazywać musiałbym się pogardą względem Ojca, który dał Syna, który się dla mnie osobiście tak bardzo uniżył i stał się dla mnie mostem do Boga. Bóg podaje mi rękę, a ja zwracam się do innego ty mu podaj ją w moje miejsce. Modląc się o siebie wzajemnie okazujemy sobie miłość, prosząc o modlitwę innych chcemy razem zwracać się do Boga, modląc się do świętych w niebie czynimy sobie z nich bałwanów innego mniemania na ten temat nie mam. Pochodno ja sobie bardzo dobrze wyobrażam jak ta prośba mogłaby wyglądać, ale nie przyjmuję tego za prawdę, gdyż kontakty z ludźmi zmarłymi, jest wkraczaniem w strefę gdzie nie sięgamy, a okultyzm i spirytyzm czai się u bram, no chyba, że ktoś woli porozmawiać ze zwłokami świętego.