Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Cenzura czy tylko niedbałość - ewangelicyzm w filmie i książ

Cenzura czy tylko niedbałość - ewangelicyzm w filmie i książ

Postprzez Arthfael » Śr maja 24, 2017 23:14

Po raz kolejny zwróciłem dziś uwagę na dziwne omijanie przez tłumaczy filmów fabularnych elementów charakterystycznych dla ewangelicyzmu lub ich "katolicyzowanie".
Obejrzałem film De Palmy "Nietykalni" opowiadający o tym, jak Eliot Ness walczył nielegalnym handlem alkoholem i polował na Ala Capone w latach trzydziestych w USA. Jest w filmie scena, w której córka Eliota Ness'a kładąc się spać odmawia dość powszechną w anglojęzycznych krajach modlitwę :

"Jesus Christ, now I lay me down to sleep, I pray the Lord my soul to keep. If I should die before I wake, I pray the Lord my soul to take.", co w moim mało poetyckim przekładzie brzmi : "Jezu Chryste, teraz kładę się spać. Proszę Cię, Panie byś strzegł mej duszy. Jeśli miałbym umrzeć nim się obudzę, proszę Cię, Panie byś zabrał mą duszę."

Wiadomo, że Eliot Ness był synem imigrantów z Norwegii, wychował się w rodzinie luterańskiej, więc nawet jeśli tłumaczowi nie chciało się szukać rymów, mógł dla zachowania istoty skorzystać z naszej modlitwy wieczornej dziecka "O Panie Jezu, stróżu mój...". Jednak zdecydował się na katolicką modlitwę "Aniele Boży ..."
To nie pierwszy taki przypadek. Zjawisko to napotkałem także w tłumaczeniach literatury.
Ciekaw jestem Waszego zdania : czy to cenzura ze strony branży telewizyjnej, próba unikania "drażnienia" pobożności katolickiej czy tylko brak profesjonalnego podejścia do tłumaczeń.
Arthfael
 
Posty: 3
Dołączył(a): Śr maja 24, 2017 22:22
Lokalizacja: Kazimierz Dolny
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Cenzura czy tylko niedbałość - ewangelicyzm w filmie i k

Postprzez cook » Cz maja 25, 2017 08:27

Brak wiedzy wykraczającej poza własne podwórko i poruszanie się po najmniejszej linii oporu. Tak myślę.
cook
 
Posty: 24
Dołączył(a): N sty 19, 2014 16:36
wyznanie: chrześcijanin
  

Re: Cenzura czy tylko niedbałość - ewangelicyzm w filmie i k

Postprzez blaisee » Cz maja 25, 2017 15:22

Kiedys TVP emitowało serial "Siódme niebo" amerykański serial o pastorze i jego rodzinie. Typowy amerykański ewangelikalny kościół był tam przedstawiony a w tłumaczeniu moglismy uslyszec: msza, parafia itp. :mrgreen:

Mysle ze bierze sie to stad ze jednak 86% polakow to katolicy a inne wyznania sa bardzo male i chyba dlatego dopasowuje sie to do katolickich odbiorcow zeby wiedzieli o co chodzi :wink:
blaisee
 
Posty: 296
Dołączył(a): N lut 01, 2015 19:55
wyznanie: protestanckie
  

Re: Cenzura czy tylko niedbałość - ewangelicyzm w filmie i k

Postprzez Maksymilian » Pn maja 29, 2017 01:00

Ja podzielę się szerszą uwagą i pewnym spostrzeżeniem dr Jana Przybyła(o ile pamiętam on sformułował tę tezę).

Wkraczamy w nowe wieki ciemne. Współczesne średniowiecze. Ciemnota intelektualna prostych ludzi nie dziwi, ale dotyka coraz częściej tych co powinni być elitą intelektualną. Wystarczy spojrzeć do Internetu, a naszym oczom ukażą się szamani leczący ludzi, historycy Wielkiej Lechii, odkrywcy spisków co demaskują Żydów, masonów etc. Jednym słowem ludzi niewykształconych i pozbawionych wszelkich kwalifikacji do wypowiadania się na powyższe tematy. Nie dziwmy się więc, że w polskiej telewizji trzeba wszystko "katolicyzować" skoro ludzie nie są "ciągnięci za uszy" przez elity tylko elity "chłopieją".
Maksymilian
 
  

Re: Cenzura czy tylko niedbałość - ewangelicyzm w filmie i k

Postprzez Elżbieta » Cz cze 22, 2017 05:43

No, akurat słowo: PARAFIA funkcjonuje w naszym Kościele.
Ja natomiast nie lubię oglądać filmów tzw biblijnych, bo zazwyczaj niewiele z Biblią mają wspólnego. Widzowie natomiast na podstawie tych filmów opierają swoją wiedzę i nie uważają za stosowne sięgnąć do źródła.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Cenzura czy tylko niedbałość - ewangelicyzm w filmie i k

Postprzez Anna Maria » Cz cze 22, 2017 10:31

Oj, pani Moderatorka chyba miała bezsenną noc. Od godziny 05.25 produkowała Pani wpisy co kilka minut. Czyżby Pani odrabiała zaległości spowodowane Pani nieobecnością .....No i kto tu teraz jest śmieciuszką....? Ufam, ze to jakaś sytuacja przejsciowa ....
Anna Maria
 
Posty: 89
Dołączył(a): So sty 14, 2017 15:00
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Cenzura czy tylko niedbałość - ewangelicyzm w filmie i k

Postprzez Maksymilian » Cz cze 22, 2017 14:52

Elżbieta poruszyła ważny wątek, filmy o Biblii dla ludzi, którzy jej nie czytają są niebezpieczne, bo mogą skrzywiać obraz zapisany na kartach Świętego Pisma.
Maksymilian
 
  

Re: Cenzura czy tylko niedbałość - ewangelicyzm w filmie i k

Postprzez Elżbieta » Cz cze 22, 2017 17:12

Miałam zaległości, więc musiałam wszystko nadrobić, ale nie ilością postów jak to sugerujesz Anno Mario, tylko czytaniem, nie wiedziałam, że nie powinnam zabierać głosu. Wydaje mi się, że nie jest ważna pora mojej obecności na forum
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  


Powrót do Rozmowy o wszystkim

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości