Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Społeczność świętych

Społeczność świętych

Postprzez Herbert » Śr kwi 12, 2017 18:38

"Kościół Ewangelicki zna biblijne pojęcie świętych, takie jakie występuje w Nowym Testamencie. Są to ludzie wierzący w Jezusa Chrystusa, których codzienne życie jest uświęcone wiarą i tchnieniem Ducha Świętego. Dlatego mówi o nich Pismo Św. jako o "uświęconych" (Dz. Ap. 20,32). Ap. Paweł nazywa ich wprost świętymi (1 Kor. 1,2; 11 Kor. 1,1; Efez. 1,1; Fil. 1,1; Fil. 4,21-22)." (http://old.luteranie.pl/pl/?D=32)
W każdą niedzielę powtarzamy w Credo, że wierzymy w "społeczność świętych". Wcale nie chodzi tylko o świętych w niebie. Święci to też nie są jacyś "idealni" chrześcijanie (nie znam takich), lecz ułaskawieni grzesznicy - czyli my! Chodzi więc też o nas!
"I trwali w nauce apostolskiej i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach. A dusze wszystkich ogarnięte były bojaźnią, albowiem za sprawą apostołów działo się wiele cudów i znaków. Wszyscy zaś, którzy uwierzyli, byli razem i mieli wszystko wspólne, I sprzedawali posiadłości i mienie, i rozdzielali je wszystkim, jak komu było potrzeba.
Codziennie też jednomyślnie uczęszczali do świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali pokarm z weselem i w prostocie serca, Chwaląc Boga i ciesząc się przychylnością całego ludu. Pan zaś codziennie pomnażał liczbę tych, którzy mieli być zbawieni." (Dz 2, 42-47).
Ale jak to odnieść do naszego życia? Jak to wygląda w naszych parafiach? Czy panują między nami braterskie relacje? A może jesteśmy tylko bandą zdystansowanych indywidualistów wstydzących się wyrazić swoje emocje?
"Kto napije się wody, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku żywotowi wiecznemu." (J 4, 14)
"Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić. Duch (wiatr) wieje, dokąd chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha." (J 3, 7-8)
Herbert
 
  

Re: Społeczność świętych

Postprzez Aleksander » Cz kwi 13, 2017 09:10

Im więcej parafianie spędzają czasu ze sobą tym więc osobistych poróżnień wychodzi na jaw. Tym więcej wysiłku trzeba wkładać aby z nimi radzić. Komu to potrzeba?

Sent from my LG-H850 using Tapatalk
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Społeczność świętych

Postprzez Herbert » Cz kwi 13, 2017 09:22

pastor Aleksander napisał(a):Im więcej parafianie spędzają czasu ze sobą tym więc osobistych poróżnień wychodzi na jaw. Tym więcej wysiłku trzeba wkładać aby z nimi radzić. Komu to potrzeba?

Uwazasz wiec, ze chlodny dystans jest dobry? Kazdy sam na sam z Panem Jezusem? No nie, bylem juz w roznych spolecznosciach, gdzie stopien ciepla miedzyludzkiego byl znacznie wyzszy. Niestety u nas nie ma spotkan, gdzie kadzy moze (ale wcale nie musi!) glosno modlic sie do Boga - a wtedy Duch Swiety nas naprawde integruje!
Herbert
 
  

Re: Społeczność świętych

Postprzez Aleksander » Cz kwi 13, 2017 09:31

Oczywiście, że tak nie uważam. Liturgia nabożeństwa jest wzorem i schematem życia chrześcijańskiego na codzień. Wszystko w niej przeczy chłodnemu dystansowi.

Sent from my LG-H850 using Tapatalk
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Społeczność świętych

Postprzez Herbert » Cz kwi 13, 2017 09:36

Ale niedzielne nabozenstwo to za malo! Na godziny biblijne tez przychodzi tylko pare osob. Czasem mam wrazenie, ze bedac przeciez "siostrami i bracmi" wstydzimy sie wiekszej bliskosci. Czy byles kiedys na murzynskim nabozenstwie?
Herbert
 
  

Re: Społeczność świętych

Postprzez Aleksander » Cz kwi 13, 2017 09:52

Wcale nie miałem na myśli to, że nabożeństwo jest wystarczającym. Jest wzorem. Jeśli sam Bóg gości nas wszystkich razem za swoim stołem. To jak możemy być obojętni do siebie nawzajem i nie gościć najbliższych nam, czyli domowników wiary.

Sent from my LG-H850 using Tapatalk
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Społeczność świętych

Postprzez Aleksander » Cz kwi 13, 2017 09:55

Mieszkam najdalej od wszystkich w naszym zborze (60km). U mnie w gościach byli prawie wszyscy zborownicy. Nie mówiąc o noclegach młodzieży. Wspólne wyjazdy i itd.

Sent from my LG-H850 using Tapatalk
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Społeczność świętych

Postprzez Herbert » Cz kwi 13, 2017 12:17

Drogi Przyjacielu, przeciez ja nie mam nic do Ciebie. Po prostu glosilem pewien problem.
Prywatnie my sie tez odwiedzamy - chodzilo mi raczej o ogolna atmosfere pewnego chlodu w zborach luteranskich.
A moze to tylko moj problem, bo mile wspominam czasy "pierwszej milosci" - hipisowsko-oazowe lub pozniej tez w neokatechumenacie - przy wszystkich wadach teologicznych panowala tam bardziej serdeczna atmosfera: "Serce szerokie jak Brama Krakowska", jak mawial nasz lubelski poeta...
Herbert
 
  

Re: Społeczność świętych

Postprzez Aleksander » Cz kwi 13, 2017 12:33

Wcale nie odebrałem postu w osobisty sposób. Raczej popieram wątek. Chciałem w różny sposób pokazać że nie może być wymówek do chłodnego dystansu.

Sent from my LG-H850 using Tapatalk
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  


Powrót do Rozmowy o wszystkim

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości