Wczoraj byłem po raz pierwszy na nabożeństwie stresu nie było ale czułem się jakoś dziwnie podekscytowany. Chciałem podziękować Tomaszowi za mapkę ;) ale przede wszystkim za towarzyszenie mi podczas przekraczania progu kościoła.
Nabożeństwo było kameralne ale to jak dla mnie duży plus, kazanie ładne i konkretne. Ogólnie bardzo mi się podobało i mam nadzieje, że zobaczymy się za tydzień.