przez Jonah » N kwi 22, 2012 19:48
W Kościołach ewangelickich małżeństwo nie jest sakramentem. Dlatego jeśli para ma ślub cywilny, to już jest uznawana za małżeństwo i nie grzeszy.
Co do tego, by czuć się godnym przystąpienia do Stołu Pańskiego, to NIKT nie jest godny. Jeśli ktoś myśli, że musi sobie na to jakoś zasłużyć, myśli jeszcze PO RZYMSKU ("Ty zaś wilku", głosi M. Luter, "chcesz mnie doprowadzić do zwątpienia, abym bał się własnego Pasterza i przed nim uciekał"). Jedynym warunkiem, i to nie tyle ważności, co skuteczności sakramentu, jest tutaj WIARA. "Jak wierzysz, tak też niechaj ci się stanie" - powiada M. Luter.
Jeśli wierzysz, że Jezus jest TWOIM Panem i Zbawicielem, że wziął TWÓJ grzech i zaniósł na Krzyż, to jesteś usprawiedliwiony. I choć pozostajesz jeszcze grzesznikiem, bo taka jest nasza ludzka kondycja po upadku, to Bóg już nie poczytuje ci grzechu, więc dla Boga jesteś sprawiedliwy.
Nie lękaj się więc!