ps. Pouczanie mnie o Ewangelii - naprawdę za nisko, nie będę się schylać ........
Iwono, to Ty napisałaś, więc nie opowiadaj o poniżaniu się. Po prostu trzeba zwracać większą uwagę na to co się pisze.
Co do ekumenii i KRK - piękne to słowo "ekumenia" i było by pięknie, gdyby była tym co oznacza. Cieszę się, że tam gdzie mieszkasz stosunki między naszymi Kościołami układają się poprawnie, ale no cóż, nie wszędzie jest tak pięknie i gładko. Gdybyś słyszała, że Twój kościół (budynek), najlepiej by było zabrać i zrobić z niego katedrę katolicką, albo, że najlepiej by było zburzyć do fundamentów i był by spokój, gdybyś słyszała, że nie mamy sukcesji apostolskiej, a nasi duchowni, nie mają prawa nosić tytułu księdza, gdybyś słyszała, że ks. M.Luter zbuntował się przeciw papieżowi, bo chciał się ożenić,gdybyś słyszała z ust znanego dziennikarza, grożącego palcem: ".. oj Marcinku, Marcinku, nie tędy droga, tak się nie robi...". Ile można znaleźć w internecie wypowiedzi i artykułów pisanych w tym stylu. Sądzisz, że to nie boli? Sądzisz, że nie boli, gdy całe życie spotykasz się z takim nastawieniem?
Swego czasu opiekowałam się pewną sparaliżowaną osobą, zauważyłam, że chciałaby by ksiądz przyszedł do niej z Komunią. Poszłam jej to załatwić, a ksiądz z którym rozmawiałam w tej sprawie, zorientował się, że nie jestem Katoliczką i na wieść, że jestem Luteranką, zapytał: " a to jest jakieś chrześcijańskie wyznanie? " - Jak myślisz, bardzo mi było przyjemnie?
Oczywiście, w Kościele Katolickim zdarzają się również ludzie inaczej podchodzący do innego wyznania, ale naprawdę, jest ich bardzo niewiele