"Wtedy powrócili do Jerozolimy z Góry, zwanej Oliwną, która leży w pobliżu Jerozolimy w odległości drogi na jeden sabat.
A gdy tam przybyli, udali się na piętro, gdzie się zatrzymali Piotr i Jan, i Jakub, i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub Alfeuszowy i Szymon Zelota, i Juda Jakubowy. Ci wszyscy trwali jednomyślnie w modlitwie wraz z niewiastami i z Marią, matką Jezusa, i z braćmi jego." (Dz 1, 12-14)
Wczoraj obchodziliśmy Święto Wniebowstąpienia Pańskiego. Na nabożeństwie o godz. 17 niestety bardzo mało osób. Dobrze że się w ogóle odbyło. Mam wrażenie, że ten okres przygotowania do Święta Zesłania Ducha Świętego, tzw. Zielonych Świątek (już ta nazwa wiele mówi), jest u "naszych" jakoś niedoceniany. Jak to jest u Was, czy w tym okresie odbywają się spotkania modlitewne w intencji przebudzenia, ożywienia wiary w zborze lub nawet przygotowania do ewangelizacji?