Jonah napisał(a):A ja zwróciłem uwagę na końcowe kazanie, bo często usprawiedliwienie z wiary, rozumiane cokolwiek antynomiańsko, i perykopa o cudzołożnej niewieście, bez odwołania do "nie grzesz więcej", pojawiają się w arsenale stronników ideologii queer.
Czyźby o to szło, by "ekumenicznie" rezygnować z fundamentów wyznania ?
Bielsko-Biała: jesienna sesja Synodu Kościoła luterańskiego
Zakończyła się jesienna sesja Synodu Kościoła Ewangelicko – Augsburgskiego w RP. Członkowie najwyższej władzy kościelnej polskich luteran debatowali m.in. o najważniejszych zadaniach dla Kościoła na najbliższe pięć lat oraz o zbliżającym się jubileuszu 500 lat Reformacji. Dziś, w ostatnim dniu obrad, ich uczestnicy modlili się też w bielskim kościele Zbawiciela. Kazanie podczas nabożeństwa wygłosił ks. prof. Marek Jerzy Uglorz.
Obrady ostatniego dnia obejmowały dyskusję nad zgłoszonymi wnioskami. Synod zdecydował, że zmienia sposób dalszej pracy nad stanowiskiem w sprawie małżeństwa, rodziny i seksualności człowieka urzędu duchownego. Jak wyjaśnia KAI, ks. ks. Wojciech Pracki, rzecznik prasowy Kościoła luterańskiego, chodzi o to, że przygotowany projekt dokumentu w tej sprawie nie zyskał akceptacji synodałów ze względu na swoją ogólnikowość. Dlatego w przyszłości to Komisja Pastoralna na wniosek Rady Synodalnej będzie mogła przygotować osobne, szczegółowe dokumenty w tej sprawie. Mają się one koncentrować na konkretnych zagadnieniach dotyczących rodziny i seksualności duchownego tak, by opisać je w sposób pogłębiony i merytoryczny.
Synodałowie zatwierdzili też podstawę programową nauczania religii ewangelickiej od poziomu przedszkoli po szkoły ponadgimnazjalne. Ma to m.in. związek z reformą edukacji, na mocy której sześciolatki pójdą do szkoły. „Chcemy, by programie prezentowane były materiały adekwatne do psychofizycznego rozwoju dziecka” – zaznacza ks. Pracki.
Jego uczestnictwo na tej stronie, troche chyba komplikuje sprawe. Chyba ze sie myle ?
Jonah napisał(a):człowiek jest współpracownikiem Boga, nie tyle w dziele Zbawienia, co byłoby przeciw ortodoksji luterskiej, ale w dziele Stworzenia. Zwłaszcza jednak w dziełach miłosierdzia ręce człowieka stają się "rękami Boga". Liberałowie jako zwolennicy ewangelii społecznej rozumieją to szerzej - jako zmienianie świata w duchu specyficznie pojętej sprawiedliwości społecznej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości