Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj
Konfesyjne Forum Luterańskie
strona nieoficjalna o charakterze ortodoksyjnym i staroluterańskim
Jak wiadomo do konfirmacji przystepuje sie majac kilkanascie lat, ale wiadomo jak to w zyciu roznie bywa, i jesli ktos majac te 16 lat nie chcial przystapic do tego aktu, nie zostal wiec czlonkiem kosciola. Jednak w pozniejszym czasie nawrocil sie I uznal ze chce. To co wtedy? Czy takei osoby tez sie konfirmuje? Np. 30 letnie ? Czy jakos inaczej to wowczas wyglada? A moze nie ma takich przypadkow i wszyscy potulnie ida w odpowiednim wieku?
Zacznijmy od tego, że 30 lat to jeszcze daleko nie starość . Konfirmuje się osoby, które nie miały wcześniej Konfirmacji, albo jeżeli przychodzą z innego Kościoła i nie przystąpiły wcześniej do Pierwszej Komunii. Jeżeli chodzi o wiek, to raczej nie ma u nas ograniczeń wiekowych (wzwyż - oczywiście)
No dla 16 latków po studiach to juz starość Czyli jak przychodzi osoba ochrzczona w KRK ale ktora nie miala 1 komunii to musi byc konfirmowana? A jak przychodzi baptysta ktory w niemowlectwie byl jedynie błogosławiony/namaszczany olejkiem zgodnie z baptystyczna doktryna a potem osiagnal juz wiek swiadomy i mogl byc ochrzczony ale nei chcial a pozniej konwertowal do KEA to musi sie ochrzcic i konfirmowac? Jesli tak (a zapewne tak) to jak takowy chrzest wyglada? przez polanie glowy jak w przypadku dzieci? A jak juz przychdozi baptysta po chrzcie to musi sie konfirmowac? Mam nadzieje ze sie polapiecie w moich pytanaich
Częściowo już się dowiedziałam, więc w przypadku, kiedy młodzieniec nie został ochrzczony, to przystępując do naszego Kościoła musiałby zostać ochrzczony. Chrzest odbywa się tak samo ja w przypadku dzieci, czyli przez polanie. Na następne pytanie postaram się odpowiedzieć w sobotę wieczorem - chyba. Mój ksiądz jeszcze siuę z takim problemem nie spotkał i musi poszukać w dokumentach jak ta sprawa wygląda.
E no nie musialas ksiedzu glowy zawracac Czasem zastanawiam sie nad takimi nietypowymi kwestiami ksiadz sie teraz bedzie zastanawial skad takie pytania bierzesz
Konfirmacja to potwierdzenie mojego chrztu. Nawet odnowienie obietnicy chrztu i wyrzeczenia sie zla. Tego mi brak przy konwersji. Czasem jest ona udzielana na zbyt latwa. Pewien znajomy (ktory zreszta po konwersji szybko przestal przychodzic) twierdzil nawet: "Czego chcesz, przeciez obiecalem tylko wiernosc Chrystusowi." Widocznie nigdy nie byl pytany, czy zgadza sie z fundamentalnymi prawdami naszej wiary.