Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Re: KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Postprzez Elżbieta » N lut 27, 2011 15:18

www.luteranie.pl - to jest ogromny materiał, a może byś tak podał link do konkretnej strony ?

Viking napisał(a):TO CZYNCIE NA MOJA PAMIATKE. Powiedzial wyraznie JEZUS. I po to sie zbieramy w kosciele zeby to czynic co niedziele, a nie raz w miesiacu, czy na pol roku.


"To czyńcie na pamiątkę moją" nie określa częstotliwości tego czynienia. Nadal twierdzę, że Nabożeństwo Słowa ma swoje duże znaczenie i nie powinno się go omijać szerokim łukiem jak również nie powinno w żadnym wypadku kojarzyć się , jak co poniektórym z zebraniami
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Postprzez Tomasz » N lut 27, 2011 17:48

Myślę, że warto tutaj zacytować fragment Listu I Listu św. Pawła do Koryntian :

18 Słyszę bowiem najpierw, że gdy się jako zbór schodzicie, powstają między wami podziały; i po części temu wierzę.
19 Zresztą, muszą nawet być rozdwojenia między wami, aby wyszło na jaw, którzy wśród was są prawdziwymi chrześcijanami.
20 Wy tedy, gdy się schodzicie w zborze, nie spożywacie w sposób należyty Wieczerzy Pańskiej;
21 Każdy bowiem zabiera się niezwłocznie do spożycia własnej wieczerzy i skutek jest taki, że jeden jest głodny, a drugi pijany.
22 Czy nie macie domów, aby jeść i pić? Albo czy zborem Bożym gardzicie i poniewieracie tymi, którzy nic nie mają? Co mam wam powiedzieć? Czy mam was pochwalić? Nie, za to was nie pochwalam.
23 Albowiem ja przejąłem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której był wydany, wziął chleb
24 A podziękowawszy, złamał i rzekł: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje za was wydane; to czyńcie na pamiątkę moją.
25 Podobnie i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją.
26 Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie.
27 Przeto, ktokolwiek by jadł chleb i pił z kielicha Pańskiego niegodnie, winien będzie ciała i krwi Pańskiej.
28 Niechże więc człowiek samego siebie doświadcza i tak niech je z chleba tego i z kielicha tego pije.
29 Albowiem kto je i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, sąd własny je i pije.
30 Dlatego jest między wami wielu chorych i słabych, a niemało zasnęło.
31 Bo gdybyśmy sami siebie osądzali, nie podlegalibyśmy sądowi.
32 Gdy zaś jesteśmy sądzeni przez Pana, znaczy to, że nas wychowuje, abyśmy wraz ze światem nie zostali potępieni.
33 A tak, bracia moi, gdy się schodzicie, aby jeść, czekajcie jedni na drugich.
34 Jeśli kto głodny, niech je w domu, abyście się na sąd nie schodzili. A zarządzenie co do pozostałych spraw wydam, gdy przyjdę.

Wieczerza Pańska z reguły powinna być nieodłączną częścią każdego nabożeństwa ewangelickiego. Czyli inaczej mówiąc - każde nasze nabożeństwo powinno być Mszą (nie w rozumieniu rzymskim oczywiście). Niestety - pod wpływem różnych myśli teologicznych (nie zawsze słusznych) doszło do ugruntowania się poglądu, iż zbyt częste przyjmowanie Sakramentu Ołtarza jest w pewnym sensie "obniżeniem jego rangi", jak również innych błędnych stereotypów.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Postprzez Jakub » N lut 27, 2011 18:41

Popieram Elżbietę jeśli chodzi o wagę nabożeństw Słowa Bożego.

Jako student teologii sam od czasu do czasu takie prowadzę. Oczywiście odczuwam wtedy pewien dyskomfort jako, że brak Sakramentu, ale także w Nabożeństwie Słowa spotykamy się z Bożym Słowem, z modlitwą i wspólnotą. A to przecież bardzo ważne w naszym Chrześcijańskim rozwoju duchowym
Avatar użytkownika
Jakub
Moderator
 
Posty: 454
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 19:16
Lokalizacja: Gródek - LEKAW
wyznanie: Lut. Ew. Kość. AW w Czechach
  

Re: KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Postprzez Elżbieta » N lut 27, 2011 18:44

Zgoda, ale czy jeżeli jest Nabożeństwo Słowa, to należy nim gardzić? Nigdy nie mówiłam, że zbyt częste przyjmowanie Sakramentu obniża jego rangę. Jestem za tym, aby każde Nabożeństwo było z Komunią i mocno ubolewam nad tym, że niektórzy parafianie stwierdzają, że nie potrzeba podawać Komunii w każdą niedzielę, ale również z powodu braku Komunii nie będę robiła sobie wolnego dnia. Pan Jezus również powiedział, że tam gdzie jest zebranych dwóch, czy trzech w imię Jego, i On jest pośród nich, czyli zebranych. Jeżeli sama siedzę w domu i nawet rozmyślam o Bogu, czy czytam Pismo Święte, to będzie tak samo jak bym była na Nabożeństwie ?
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Postprzez Tomasz » N lut 27, 2011 18:50

Pełna zgoda - Panowie i Panie :) Nie możemy pogardzać Nabożeństwem Słowa Bożego, bowiem ono również jest ważne. Jednak pełnię mamy wtedy, gdy jest ono połączone z Sakramentem Ołtarza.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Postprzez Jacek » N lut 27, 2011 19:13

Owszem Biblia nie mowi ile razy w ciagu miesiaca nalezy spozywac komunie. Ale na tej podstawie mozna rowniez ustanowic komunie raz na piec lat, poniewaz Biblia nic nie mowi. W pierwszych zborach chrzescijanskich komunie przyjmowano codziennie, Ks.Dr. Martin Luther przyjmowal codziennie. Wiec na czym miala polegac Reformacja przyblizyc czlowieka do wiary ? czy go oddalic? Podobne bledy z Eucharystia popelniono w Skandynavii, a dzisiaj sa efekty np, w Finlandii gdzie osoby ktore odeszly od narodowego kosciola Lutheranskiego i przeszly na prawoslawie, potwierdzaja ze Kosciol Finlandii zaczal mniej przykladac sie do sprawy komunii i liturgii , przez to stajac sie ubogi duchowo, a odnajdywali to w prawoslawiu. I to Luteranie z dziada pradziada. Chcecie ogladac efekty swojego myslenia za dwadziescia lat w KEA w POlsce? to prosze to sobie zapisac i jak dozyjemy to prosze wspomniec moje slowa. Ludzie ktorzy twierdza w KEA ze ktos kto czesto przystepuje do komuni to czesto grzeszy maja nierowno pod sufitem.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Postprzez Elżbieta » N lut 27, 2011 19:41

Vikingu, a czy ja to pisałam ? ? ?
Ja stwierdzam tylko, że nie powinno się pogardzać Nabożeństwem Słowa - tylko to i nic więcej.

Ty się nie zacietrzewiaj, tylko spokojnie czytaj i zastanawiaj się nad tym co piszą inni
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Postprzez Jacek » N lut 27, 2011 20:03

No dobrze przyznaje Tobie racje Ela.
Jacek
 
Posty: 3013
Dołączył(a): So sie 11, 2012 21:32
wyznanie: Lutherska Missionsprovinsen i
dyplomy: 1
  

Re: KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Postprzez Aleksander » N lut 27, 2011 20:05

Jakub napisał(a):Popieram Elżbietę jeśli chodzi o wagę nabożeństw Słowa Bożego.

Jako student teologii sam od czasu do czasu takie prowadzę. Oczywiście odczuwam wtedy pewien dyskomfort jako, że brak Sakramentu, ale także w Nabożeństwie Słowa spotykamy się z Bożym Słowem, z modlitwą i wspólnotą. A to przecież bardzo ważne w naszym Chrześcijańskim rozwoju duchowym


Jakubie, jako studenta teologii zachęcam do przypomnienia (bo pewnie już czytałeś) zdanie św. Augustyna w sprawie sakramentu Wieczerzy Pańskiej. Przecież sakrament jest głoszeniem Słowa, jest z nim nierozłącznie związany. Reformatorzy (Luter i Kalwin) w tej kwestii właśnie powoływali się na jego dzieła wprowadzając zmiany i oczyszczając z nalacziałości nie biblijnych. Tzw "nabożeństwo Słowa" powinno się odbywać w tygodniu i, również, ma swoją historyczną nazwę: z rana jutrznia, a wieczorem nieszpory. Nabożeństwo w Dzień Pański ma swoją biblijną nazwę "Nabożeństwo/msza odnowienia Przymierza", trudno sobie je wyobrazić, aby odnowienie nastąpiło bez eucharystii, bo przecież słowa ustanowienia/konsekracyjne za każdym razem przypominają nam o tym.
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: KOSCIOL LUTERANSKI-JAKI BYC POWINIEN.

Postprzez Elżbieta » N lut 27, 2011 20:12

Jutrznia, Nieszpory - bardzo ładnie, tylko chciałam się zapytać jak z tym wszystkim znaleźć się w głębokiej diasporze, gdzie parafian jest niewiele ?
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasza historia i tożsamość

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron