Viking napisał(a):Oto obraz tego co niektorym sie podoba w KEA : komunia raz w miesiacu !!!!!!????, liturgia w powijakach, wszystko co niektorym kojarzy sie z KRK, a z jakiego pnia zesmy wyrosli ? To niech KEA nazwie sie kosciol unijny a nie lutheranski ! i bedzie prawidlowo. Spojrzcie cchociazby na Lotwe i bierzcie przyklad. Czy niektorzy uwazacia ze tradycja lutheranska jest niewazna ? Chcecie skromnosci ?- to zachowajcie ja w życiu prywatnym, ale Bogu nalezy sie wszystko co najlepsze. Jesli idziesz w sprawie pracy , to zakladasz najlepsza kiecke, a nie idziesz w podartych ciuchach. Znow co niektorzy powiedza ze do zbawienia nie jest to wazne ?- owszem zgadzam sie, ale jest jeszcze tradycja, a to jest bogactwo kosciola. Do czego doprowadzono w KEA z komunia? do imprezy raz w miesiacu ? A gdzie podzialy sie slowa Chrystusa ? Jak myslicie dlaczego lutheranizm upada w Polsce ?, przez bylych wspolpracownikow SB ?- moze ? ale kosciol utracil swoja tozsamosc lutheranska ? Gdzie w koncu jestescie czlonkami KER czy KEA ? To dowiedzcie sie dobrze. A jesli nie chcecie sluchac, to chociaz posluchajcie mądzrejszych jak chociazby Ks. Jan Gross !!
czytałam teksty księdza Grossa i właśnie on ubolewał nad bardzo rzadkim celebrowaniem Komunii w polskim KEA, a przecież sam Luter nawoływał do jak najczęstszego przyjmowania komunii do serca.
Byłam na dwóch nabożeństwach w KEA Tychy i oba były z Sakramentem Ołtarza, w nadchodzącą niedzielę również takowe się odbędzie, więc w Tychach jest ono częściej niż raz w miesiącu:)
Na temat kalwinizmu nie wypowiadam się, bo nie mam pojęcia na czym on polega, ale ta surowość i skromność w kościele mi bardzo odpowiada, w takim cichym, skromnym pomieszczeniu mocno odczuwam obecność Pana, żaden szczegół mnie nie rozprasza i nie dekoncentruje - dosyć mam przepychy w kościołach KRK.