Ruch Wysokokościelny w łonie KEA

[Elżbieta]

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 09:54 Temat postu:

Tomku nie chodzi mi o chóry , tylko o jeden głos prowadzący, żeby można go było wykorzystać w czasie Nabożeństwa. Liturgia z chórem to chyba kiepski pomysł.
Chodzi mi o głos kantora z podkładem muzycznym - ŻEBY PROWADZIŁ LITURGIĘ

[Elżbieta]

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 09:56 Temat postu:

- Chodzi mi nie o to, by zastępował księdza, a śpiewał razem ze zborem

[Paweł]

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 09:59 Temat postu:

A ja właśnie otrzymałem wiadomość od naszego duchownego który to jest na rekolekcjach dla wikariuszy, że po jego powrocie uczymy się bezdyskusyjnie śpiewu liturgii godzin

[Elżbieta]

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 10:14 Temat postu:

A ta liturgia godzin, kiedy by miała być ?
Pytam, bo się z tym nie spotkałam.

[Paweł]

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 10:39 Temat postu:

Zgodnie z wytycznymi śpiewnika, też się z tym nie spotkałem na żywo. Na początek trzeba będzie nauczyć się melodii starokościelnych.

[Elżbieta]

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 10:43 Temat postu:

No to myślę, że powinni udostępnić muzykę do tego, - no może nie tylko, sam śpiew też by się przydał (oczywiście wraz z muzyką)

[Paweł]

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 11:51 Temat postu:

Nutki są w ŚE, melodie coś a'la introit, nic skomplikowanego. Najpierw intonacja na jednym tonie i końcowe sylaby lekko zakręcone

[Jacek]

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 15:32 Temat postu: Staroluteranizm WysokokoscielnyKolego

Kolego Janku z Krakowa- Popieram twoj pomysl w sprawie utworzenia w ramach KEA parafii Staroluteransko-Wysokokoscielnych. Ale musimy dzialac wspolnie i musimy byc widoczni i energiczni. Tak- Wspolnota Swietego Pawla to wzorzec dalszego dzialania.

[Elżbieta]

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 17:51 Temat postu:

Paweł, a jak ktoś nie umie czytać nut ? To co ma robić?

[Jacek]

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 18:01 Temat postu:

Eluniu-Moze spiewac ze sluchu.