przez Wildente » Śr mar 30, 2011 17:56
> No dobrze, możesz mi wobec tego powiedzieć co Ci nie gra z pokutą w KEA ?
No to, że odpowiada mi bardziej katolicka wersja. Jest zdecydowanie lepsza z psychologicznego punktu widzenia, a i z teologicznego jakoś nie mogę zrozumieć, jak można tak oczywiste słowa Jezusa ignorować:
„Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane.” (J 20:23)
„Zaprawdę powiadam wam: Wszystkie grzechy będą odpuszczone synom ludzkim, nawet bluźnierstwa, ilekroć by je wypowiedzieli.” (Mk 3:28)
Jan zresztą ponownie o tym wspomina „Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.” (1 Jan. 1:9)
W psalmach też o tym jest: „Grzech mój wyznałem tobie I winy mojej nie ukryłem. Rzekłem: Wyznam występki moje Panu; Wtedy Ty odpuściłeś winę grzechu mego. Sela.” (Ps 32:5)
Sakrament Pokuty został ustanowiony przez Jezusa, tak samo jak Chrzest i Sakrament Ołtarza. Problem polega na tym, że w czasach sprzed Lutra został przez KRK nadużyty i źle wykorzystywany i został przez niego w ramach protestu pochopnie odrzucony. Boję się, że to ma straszne konsekwencje. Mam wiele niewyznanych grzechów, które mi ciążą.