Spowiedź prywatna

[baron]

Wysłany: Nie Lut 14, 2010 23:39

Nigdy nie odczuwałem potrzeby wyznawania swoich grzechów pastorowi, chociaż taka możliwość w KEA istnieje.
W mojej warszawskiej parafii, spowiedź i Komunia odbywa się w każdą niedzielę w trakcie nabożeństwa i przy ołtarzu jest pełno wiernych.
Komunii udziela ksiądz, ale przyjęta jest także forma dystrybucji opłatka przez członka rady, lub komitetu parafialnego, za którym idzie ksiądz z winem.
W trakcie takiego nabożeństwa, inny członek władz parafii, czyta Pismo Święte.
Kilka razy w roku, odbywają się nabożeństwa tzw. rodzinne, podczas których wierni uczestniczą w zupełnie szczególny sposób w nabożeństwie, które wcześniej się planuje i przygotowuje.

[Paweł]

Wysłany: Nie Lut 14, 2010 23:42

Możesz powiedzieć coś więcej o nabożeństwach rodzinnych, to ciekawy temat.

[Elżbieta]

Wysłany: Nie Lut 14, 2010 23:44

Nie słyszałam nic o Nabożeństwach rodzinnych, możesz na ten temat coś więcej napisać ?

[baron]

Wysłany: Pon Lut 15, 2010 00:10

Każde z tych nabożeństw, ma wymiar indywidualny. Rodzice i dzieci uczestniczą w nich wspólnie. W typową liturgię wplata się rodzaj krótkiego "przedstawienia", symbole, jak zapalanie świec i układanie ich na przygotowanym wcześniej stole po wypowiedzeniu życzeń modlitewnych. W święto żniw, dzieci śpiewają i podają wszystkim miniaturowe chlebki, zamówione wcześniej w piekarni. To ostatnie, to już u nas tradycja parafialna.
Było tego dużo.. Zawsze coś się w mojej parafii nietypowego dzieje.

[Tomasz]

Wysłany: Pon Lut 15, 2010 00:41

Baronie - gorąco zachęcam, abyś napisał coś więcej o swojej Parafii w dziale "Nasze parafie"

[Focjusz]

Wysłany: Sob Lut 27, 2010 00:17

juz od samego początku Chrześcijaństwa szczególnymi grzechami wymagającymi wyznania prezbiterowi są: morderstwo, cudzołóstwo , herezja i zaparcie się wiary

[Tomasz]

Wysłany: Nie Lut 28, 2010 01:59

Pan nasz Jezus Chrystus zapewnił nas, że każdy grzech będzie odpuszczony. Każdy - a więc również cudzołóstwo czy morderstwo (za wyjątkiem oczywiście grzechu przeciwko Duchowi Św.) Najważniejsze jest wyznanie grzechów przed Bogiem i szczery żal, jak również pragnienie poprawy naszego życia.
Z ludzkiego punktu widzenia istotnie można powiedzieć, że pewne grzechy są cięższe, inne "lżejsze", zatem wydawać się może, że te "cięższe" powinny wymagać jakiś "szczególnych warunków odpuszczenia". Jednak Bóg w każdym przypadku stawia nam te same kryteria. Pamiętajmy, że sprawiedliwość Boża nie jest sprawiedliwością ludzką. Przychodzi mi teraz na myśl przypowieść o robotnikach zatrudnionych w winnicy, którzy niezależnie od przepracowanych godzin otrzymali tą samą zapłatę.
Jednakże te ciężkie grzechy, które przykładowo wymienił Focjusz - powodują w człowieku duchowe spustoszenie z którego nieraz trudno jest się samemu pozbierać. Człowiek może wtedy potrzebować indywidualnej spowiedzi, która przyniesie mu pocieszenie i zapewnienie o Bożej miłości.

[wątki przeniesione]

Janek z Krakowa napisał: Wysłany: Nie Lut 28, 2010 08:02

Pismo oznajmia o mocy odpuszczania grzechów, że "Bóg dał taką moc ludziom". Każdy chrześcijanin, a pastor szczególnie [jako posiadający specjalny mandat] ma prawo powiedzieć skruszonemu grzesznikowi: odpuszczone są Ci Twoje grzechy. Należy to do istoty Ewangelii i jest pomocą w upewnieniu się o realności Bożej łaski.

Gdy byłem mały i przychodziły mi bardzo głupie myśli poszedłem z tym do mamy. Mama powiedziała [to było w okolicach świąt]: zmartwychwstały Pan Jezus odpuszcza Ci wszystkie grzechy. To zadziałało na mnie jak piorun z nieba! [pozytywny] Mimo iż moja mama jest katoliczką a i ja wtedy byłem gorliwym katolikiem, to właśnie doświadczalnie sprawdziliśmy prawdziwość Lutrowego pojęcia "odpuszczania grzechów" [mimo iż nie mieliśmy wtedy pojęcia o Lutrze].

Dobrze jest usłyszeć od chrześcijanina to namacalne Boże Słowa, samego Chrystusa: czyli Ewangelię o odpuszczeniu grzechów.

[gelo441]

Kiedy reformacja zniosła obowiązek prywatnej spowiedzi i wyliczania wszystkich grzechów, kiedy w małym katechizmie M. Lutra pisze, że trzeba wymienić grzechy i jak się spowiadać, a spowiedź ogólna, kiedy się nie pamięta grzechów. Tak jak u nas, w krk.

[Krzysztof]

Luter nigdy nie mówił, że należy wymieniać wszystkie grzechy. Wskazuje natomiast, że spowiedź - tak powszechna, jak i indywidualna - jest dla chrześcijanina wielkim błogosławieństwem i pociechą, i należy to wierzącym uświadamiać, by sami tej spowiedzi, bez żadnego przymusu, pragnęli i z własnej woli przystępowali. W Dużym Katechizmie mówi: "nie musimy spowiadać się pod przymusem i z trwogi, jesteśmy również uwolnieni od męczarni dokładnego wyliczania wszystkich grzechów, ponadto zaś mamy tę korzyść, iż wiemy, w jaki sposób należy ją pożytecznie odbywać ku pocieszeniu i pokrzepieniu naszego sumienia".