"Oto jest wspaniała prawda: wierz w Chrystusa, w którym przyrzekam ci łaskę, sprawiedliwość, pokój i wolność. Wierzysz, wiec masz, nie wierzysz, nie masz. Zbawienie osiągane jest wyłącznie dzięki wierze, dlatego człowiek wierzący może uznać się za W PEŁNI WOLNEGO OD NAKAZÓW PRZYKAZAŃ !!!!!!![wykrzykniki moje]. Ich wypełnianie nie jest już podstawą zbawienia. Jego podstawą jest wyłącznie wiara".
Zofio, tak długo byłaś, jak twierdzisz , Luteranką, a jednak widzę, że że nie rozumiesz pewnych rzeczy. Marcin Luter miał tu całkowitą rację, zbawienie jest tylko z łaski, przez wiarę. Jeżeli wierzymy, wolni jesteśmy od dekalogu, jednak staramy się go wypełniać, właśnie z powodu wiary, uczynki są wyrazem, a właściwie wynikiem wiary. Jeżeli wierzymy, naprawdę głęboko i całym sercem, to staramy się iść drogą Jezusa, więc staramy się nie grzeszyć..
Piszesz, że ludzie nie robią znaku krzyża - są różni, jednak dlaczego patrzysz na innych, nikt Ci przecież nie broni robić tak jak dyktuje Ci serce. Jeżeli brakuje CI klękania, to czy ktokolwiek broni Ci klęknąć? Masz wiele pretensji do KEA, czemu nie zaczniesz naprawiać siebie samą - Panie Boże, buduj swój Kościół, a zacznij ode mnie... No i jeszcze jedno pytanie, czemu szukasz w bliźnich wszystkiego co złe, a nie tego co dobre.
Życzę znalezienia swojej drogi i Bożego Pokoju w duszy i sercu.