Jakiś czas temu dyskutowałem ze znajomą metodystką na temat spowiedzi i odpuszczania grzechów przez księdza. Poprosiła mnie, żebym wskazał uzasadnienie w Biblii na możliwość udzielania absolucji przez człowieka. Wspomniałem o J 20, 23: Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane., na co znajoma stwierdziła, że te słowa odnoszą się tylko do chrztu. Zerknąłem na komentarze Ojców Kościoła do tego wersetu i faktycznie rozumieli te słowa przez pryzmat chrztu.
Jakich alternatywnych argumentów można tu użyć?