Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Rozmowy o Biblii i jej nauce w świetle teologii luterańskiej

Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Postprzez Elżbieta » So sty 14, 2017 01:03

Zakładam temat w imieniu Katarzyny.

Proszę dalej pisać co Ci leży na sercu i z czym się zgodzić nie możesz :)
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Postprzez Katarzyna82 » So sty 14, 2017 01:17

Dziękuję Ci bardzo Elżbieto:-)
Jestem protestantem, ale nadal poszukującym i na razie bezdenominacyjnym. Mam takie przemyslenia:
Kiedyś jak byłam katoliczką, to nasiąkłam nauką, o obecności Pana Jezusa w monstrancji, lubiłam chodzić do kościoła, wierząc, że On tam Jest tak bardzo namacalnie. Że czeka. Lubiłam się tam modlić. Czytając forum dowiedziałam się, że to co robią katolicy to bluźnierstwo. No jakoś trzeba było sie z tym pogodzić. Powiem szczerze, że to jedyna rzecz, którą ceniłam w katolicyźmie. Wierzę w to, że Pan Jezus jest Obecny w opłatku realnie, ale nie materialnie, inaczej byłby to kanibalizm. Prawda? I jak to się dzieje, że On tam Jest? Dzięki słowom Ustanowienia? I dlaczego nie można Go adorować? Gdyby Pan Jezus stanął obok nas to padlibyśmy na kolana, to dlaczego adorowanie opłatka jako Jego Ciała, jest bluźnierstwem? Jego Ciało to nie On?
Katarzyna82
 
Posty: 13
Dołączył(a): N sty 08, 2017 23:26
wyznanie: protestanckie
  

Re: Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Postprzez Grzegorz » So sty 14, 2017 02:15

Katarzyna82 napisał(a): Wierzę w to, że Pan Jezus jest Obecny w opłatku realnie, ale nie materialnie, inaczej byłby to kanibalizm. Prawda?


Niekoniecznie kanibalizm. Akt kanibalizmu zakłada, że dochodzi do uszczerbku na ciele spożywanego człowieka. Ciało Chrystusa pomimo bycia spożytym pozostaje całością bez żadnego uszczerbku.
Natomiast co do samej materialnej obecności to trzeba byłoby doprecyzować o co chodzi. Oczywiście nie zjadamy atomów Ciała Pańskiego. Zjadamy atomy chleba, ale wraz z chlebem zjadamy Ciało Chrystusa. Luterańskie rozumienie Sakramentu opiera się na koncepcji unii sakramentalnej - hostia jest jednocześnie chlebem i Ciałem na podobnej zasadzie co Chrystus jest jednocześnie Bogiem i człowiekiem. Nie da się tego do końca pojąć, powinniśmy pokornie uznać to za tajemnicę wiary.

I jak to się dzieje, że On tam Jest? Dzięki słowom Ustanowienia?


Tak, dzięki słowom ustanowienia - ale! - nie dzięki temu, że ksiądz wypowiada te słowa na nabożeństwie, lecz dzięki temu, że Chrystus je wypowiedział 2000 lat temu. Tym sposobem ustanowił nowy środek łaski, który będzie działał do końca świata. Na mocy słów Chrystusa za każdym razem gdy chrześcijanie spotykają się by upamiętnić Ostatnią Wieczerzę, realizowana jest obietnica spożywania Ciała i Krwi Pańskiej.

I dlaczego nie można Go adorować?


Ponieważ adoracja miałaby sens tylko wtedy gdyby Ciało Chrystusa pozostawało obecne po zakończeniu sprawowania Eucharystii. A o niczym takim nie możemy wnioskować z Pisma Świętego. Obietnica Pana Jezusa obejmuje moment przyjmowania Komunii - wtedy możemy być pewni, że spożywamy Ciało i Krew Pańską. Natomiast nie określa co się dzieje potem.
Tak więc adoracja jest uprawniona tylko podczas rozdawania Komunii - i taką formę adoracji sam praktykuję.
Avatar użytkownika
Grzegorz
 
Posty: 1120
Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 20:48
Lokalizacja: Warszawa
wyznanie: KEA
  

Re: Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Postprzez Aleksander » So sty 14, 2017 09:02

Pochodna dosyć dobrze wyjaśnił sakramemnt. Nie mówię że nie ma już co dodać lub jeszcze bardziej rozwinąć. Przykład z "kanibalizmem" bardzo dobrze obrazuje jak kategorie teologiczno filozoficzne potrafią żyć "swoim życiem". Dlatego tak ważne jest odkrywać "na nowo" znaczenie sakramentów. Kategorie filozoficzne zmieniały sięprzez wieki. używamy stare terminy jednak wkładamy w nie całkiem inne skojarzenia. Liturgia Starego Przymierza uczy pojęć spożywania ciała.

Sent from my LG-H850 using Tapatalk
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Postprzez Elżbieta » So sty 14, 2017 09:14

Ponieważ adoracja miałaby sens tylko wtedy gdyby Ciało Chrystusa pozostawało obecne po zakończeniu sprawowania Eucharystii

No tak, ale jednocześnie nie wolno wylewać wina pozostałego po Komunii do zlewu, nie wolno również serwetki po wytarciu kielicha wyrzucać do śmieci.
Wino należy wypić, ewentualnie wylać na ziemię, serwetki się pali.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Postprzez Herbert » So sty 14, 2017 12:25

To koresponduje z moim wczorajszym wpisem pt. "Komunia". Pytalem na czym polega OBIEKTYWNOSC realnej obecnosci Ciala i Krwi Chrystusa w Sakramencie Oltarza (w Komunii Swietej), w ktora my luteranie (przynajmniej staroluteranie) wierzymy - czyzby tylko na subiektywnej "wierze" przymujacych Go? Mimo wszystko Lutrowi bylo pod tym wzgledem znacznie blizej do katolikow niz do kalwinistow (lub tez zwinglianistow), sam to nieraz podkreslil. Zamiast "aby te dary staly sie dla nas..." slyszalem kiedys takie sformulowanie: "aby te dary staly sie W NAS..." - ale to chyba nie jest to samo!
Herbert
 
  

Re: Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Postprzez Anna Maria » So sty 14, 2017 16:10

Jestem ewangeliczką. Spotykam się niekiedy z opinią, że protestancka Eucharystia to mistyfikacja, bo duchowni protestanccy nie mają sukcesji apostolskiej Jak to przyjmować?
Anna Maria
 
Posty: 89
Dołączył(a): So sty 14, 2017 15:00
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Postprzez Elżbieta » So sty 14, 2017 19:53

Może mówić, żeby sobie lepiej poczytali historię.
Nie przejmuj się, oczywiście, że mamy sukcesję. Ja również na co dzień się z takimi opiniami spotykam. zresztą co chcieć od zwykłych wiernych, jeżeli tak znany człowiek jak Cejrowski w swoim programie powiedział: "Oj Marcinku, Marcinku, tak się nie robi.... "- Chodziło o wywieszanie tez na drzwiach kościoła w Wittemberdze.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Postprzez Katarzyna82 » So sty 14, 2017 20:32

pochodna napisał(a):
Tak, dzięki słowom ustanowienia - ale! - nie dzięki temu, że ksiądz wypowiada te słowa na nabożeństwie, lecz dzięki temu, że Chrystus je wypowiedział 2000 lat temu. Tym sposobem ustanowił nowy środek łaski, który będzie działał do końca świata. Na mocy słów Chrystusa za każdym razem gdy chrześcijanie spotykają się by upamiętnić Ostatnią Wieczerzę, realizowana jest obietnica spożywania Ciała i Krwi Pańskiej.


A gdyby kapłan ich nie wypowiedział, to też Jego Ciało by tam było obecne? I od kiedy Jest obecne?

Ponieważ adoracja miałaby sens tylko wtedy gdyby Ciało Chrystusa pozostawało obecne po zakończeniu sprawowania Eucharystii. A o niczym takim nie możemy wnioskować z Pisma Świętego. Obietnica Pana Jezusa obejmuje moment przyjmowania Komunii - wtedy możemy być pewni, że spożywamy Ciało i Krew Pańską. Natomiast nie określa co się dzieje potem.
Tak więc adoracja jest uprawniona tylko podczas rozdawania Komunii - i taką formę adoracji sam praktykuję.


Ale nie wiemy także kiedy kończy się Jego obecność, skoro nie wolno wylać wina, tylko trzeba je wypić, a chlebka nie wolno wyrzucić. Więc skąd wiadomo kiedy Go nie ma a kiedy jest?
Mam nadzieję, że moje pytania nie są zbyt lakoniczne.
Katarzyna82
 
Posty: 13
Dołączył(a): N sty 08, 2017 23:26
wyznanie: protestanckie
  

Re: Rozumienie Komunii wg Ewangelików i Katolików

Postprzez Katarzyna82 » So sty 14, 2017 22:36

Herbert napisał(a):To koresponduje z moim wczorajszym wpisem pt. "Komunia". Pytalem na czym polega OBIEKTYWNOSC realnej obecnosci Ciala i Krwi Chrystusa w Sakramencie Oltarza (w Komunii Swietej), w ktora my luteranie (przynajmniej staroluteranie) wierzymy - czyzby tylko na subiektywnej "wierze" przymujacych Go? Mimo wszystko Lutrowi bylo pod tym wzgledem znacznie blizej do katolikow niz do kalwinistow (lub tez zwinglianistow), sam to nieraz podkreslil. Zamiast "aby te dary staly sie dla nas..." slyszalem kiedys takie sformulowanie: "aby te dary staly sie W NAS..." - ale to chyba nie jest to samo!


Ale przecież Jego obecność nie zależy od tego czy wierzymy, że On tam Jest. Wierzymy czy nie On i tak tam Jest. Prawda?
Katarzyna82
 
Posty: 13
Dołączył(a): N sty 08, 2017 23:26
wyznanie: protestanckie
  

Następna strona

Powrót do Biblia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron