Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Witam z Lublina

Jesus People

Postprzez Herbert » Śr mar 09, 2016 22:47

Mam osobiste pytanie. Czy sa na tym forum (lub w ogole u "starszych" ewangelikow) weterani Ruchu Jezusowego z lat 70-tych? Pamietam z tamtych lat naiwne byc moze, lecz zawsze szczere poszukiwanie Prawdy (przez duze P), czegos w rodzaju mlodziezowego przebudzenia - a do dzis brakuje mi tego spontanicznego uwielbienie Boga w stylu "hipisowskim"...
https://www.youtube.com/watch?v=9VDAj8kHn5Q
https://www.youtube.com/watch?v=JQ3lvN4tQmY
Herbert
 
  

Re: Witam z Lublina

Postprzez Herbert » Pt mar 11, 2016 22:51

http://www.tvp.pl/dla-zagranicy/filmy-d ... lny/548877

http://www.blachnicki.oaza.pl/testimoni ... osiak.html

Zyjac w kraju, gdzie katolicy sa w wiekszosci (i nie wszyscy sa tepi), musze przyjac, ze Bog ma specjalny plan wlasnie dla nich - panowala wtedy swoista sytuacja przed-reformacyjna, szczegolnie na KUL...

http://www.doziemiobiecanej.pl/notka/15 ... lasnie-tu/

http://monar.net.pl/pliki/mistycy_i_narkomani.pdf

https://www.youtube.com/watch?v=rv16YUTCp9U
https://www.youtube.com/watch?v=fXOhSScVMUs

A w NRD mielismy takiego wspanialego pastora "bluesowego":
https://www.youtube.com/watch?v=u__Budd1h9k
https://www.youtube.com/watch?v=tjEae6L3iqA
Herbert
 
  

Re: Witam z Lublina

Postprzez Herbert » So mar 12, 2016 08:15

Win32 napisał(a):Trzeba pamiętać,że wyjazdy za granicę, nawet do NRD były bardzo utrudnione. W parafiach wyjeżdżali przede wszystkim księża i ich rodziny, i to na spotkania oraz konferencje kościelne.

Wcale nie prawda - od 1970/71 do pazdziernika 1980 r. granica polsko-niemiecka byla dla wszystkich calkowicie otwarta (nie trzeba bylo wiz, wystarczyl dowod osobisty). A korzystala szczegolnie mlodziesz - z obu stron. Chrzescijanscy hipisi nigdy nie szukali tego co dzieli, lecz to co laczy - dotyczy to rowniez Jesus People: Mk 9, 38-41.
Niestety, ewangelicy wtedy nie interesowali sie Ruchem Oazowym, powiedzialbym wrecz: niechec do katolikow (sprytnie podsycana przez wladze komunistyczne) byla silniejsza niz pragnienie ewangelizacyjne. Korzystali natomiast tzw. Wolne Koscioly (baptysci, zielonoswiatkowcy). Podobno jednak w Dziegielowie bylo wtedy cos w rodzaju przebudzenia duchowego?
Herbert
 
  

Re: Witam z Lublina

Postprzez Herbert » N mar 13, 2016 08:26

Ale czy Ewangelizacja moze sie ograniczac tylko do "swoich"?

"Rzekł pan do sługi: Wyjdź na drogi i między opłotki i przymuszaj, by weszli, i niech będzie zapełniony dom mój." (Lk 23, 15-24)

"Niektórzy wprawdzie głoszą Chrystusa z zazdrości i przekory, inni natomiast w dobrej myśli; Jedni z miłości, wiedząc, że jestem tu, aby bronić ewangelii, drudzy zaś głoszą Chrystusa z kłótliwości, nieszczerze, sądząc, że wzmogą przez to ucisk więzów moich. Lecz o co chodzi? Byle tylko wszelkimi sposobami Chrystus był zwiastowany, czy obłudnie, czy szczerze, z tego się raduję i radować się będę." (Flp 1, 15-19)
Herbert
 
  

Poprzednia strona

Powrót do Przedstawmy się

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron